Zaskakująca zmiana w Zero Tenacity przed ostatnim meczem

Zero Tenacity z bilansem 0-5 nie miało już matematycznych szans na awans do fazy pucharowej EMEA Masters. Nikt jednak nie spodziewał się, że w ostatnim pojedynku ekipy z UL dojdzie do zaskakującej zmiany w wyjściowej piątce. A tak właśnie się stało – zamiast tureckiego midlanera spotkanie to rozegrał sam Dimitrije "Hebihime" Malesevic, a jego formacja dopisała do swojego konta szóstą porażkę. Trudno zatem dziwić się, że w internecie zawrzało. Większości komentarzy oczywiście nie dało się zaliczyć do komplementów. Wśród "zarzutów" przebijały się między innymi wypowiedzi o niesportowym zachowaniu względem pozostałych drużyn, które wciąż walczyły o wyjście z grupy. Nie zabrakło także przytyków w kierunku powagi i wizerunku organizacji.

hatchy tłumaczy kulisy kontrowersyjnej roszady

Dziś rano głos w tej sprawie postanowił zabrać Adrian "hatchy" Widera – dyrektor operacyjny Z10 i dyrektor sportowy dywizji League of Legends. Okazało się, że roszada nie była ruchem czysto spontanicznym. Nie miała ona jednak szczególnego poparcia ze strony zespołu. – Hebi zakomunikował nam w pewnym momencie, że jeśli dojdzie do sytuacji, w której będziemy 0-5, to wtedy będzie chciał zagrać grę 6. Czy uważam to za dobry pomysł? Nie. Mówiłem hebiemu, że z wielu powodów jestem przeciwko i że nie powinniśmy tego robić. Ostatecznie natomiast ta decyzja należała do niego. Chciałem tylko zaznaczyć, że nie wyszło to od nas. Natomiast, w tym samym czasie… to naprawdę nie jest tak, że "hebi zwariował", wkurzył się i kogokolwiek zbenchował. U nas nie było żadnej dramy. Nikt się na nikogo nie obraził, nikt na nikogo nie nakrzyczał. Kofte wie, że nie zagrał nie dlatego, że coś było z nim nie tak – wytłumaczył hatchy.

Na temat całej sytuacji wypowiadał się także sam Hebihime na swoim streamie, z którego zapis dostępny jest na Twitchu. Właściciel serbskiej organizacji ujawnił, że drugą z rozważanych możliwości było jego zastępstwo za Dawida "Melonika" Ślęczki. Analizował on również problemy komunikacyjne drużyny, które miały przyczynić do tej decyzji oraz częściowy przebieg rozgrywki z jego udziałem.


Zero Tenacity pożegnało się już z turniejem, ale w play-offach EM wystąpi druga ekipa z Ultraligi. Jest nią Orbit Anonymo, które jutro w ćwierćfinałowym starciu podejmie Team BDS Academy. Transmisję z wybranych spotkań fazy pucharowej w języku polskim będziecie mogli oglądać na kanałach Polsat Games na platformach Twitch oraz YouTube. Po więcej informacji na temat EMEA Masters 2024 Spring możecie zajrzeć do naszej relacji:

EMEA Masters Spring 2024