Do kuriozalnej sytuacji doszło podczas wczorajszego meczu o awans do półfinału DreamHack ASTRO Open Valencia 2017, który rozegrał się pomiędzy Counter Logic Games i Red Reserve. Wszyscy byli już niemal pewni zwycięstwa CLG, bo zawodnicy tej ekipy na trzeciej mapie wygrywali 15:12, zabili wszystkich rywali i pozostało im tylko rozbroić bombę. Z tym zadaniem jednak nie poradzili sobie zbyt dobrze, bo za rozbrajanie wziął się koosta, który nie miał defuse kita.

Ostatecznie bomba wybuchła, niedługo później doszło do dogrywki, a kilkadziesiąt minut później awans do play-offów DreamHacka świętowali zawodnicy... Red Reserve.

Zobaczcie wideo z tej akcji:

Najważniejsze informacje z DreamHacka znajdziecie w naszej relacji.