Już dziś wieczorem startuje pierwszy sezon z dawna oczekiwanego Overwatch Contenders. Naprzeciwko siebie staną najlepsze drużyny Overwatch na świecie, które w dwóch kontynentalnych dywizjach mierzyć się ze sobą będą o awans na lanowe finały.

W Ameryce Północnej nie mogło oczywiście zabraknąć Teamu EnVyUs oraz Rogue, czyli dwójki największych faworytów. Obie formacje od dawna uchodzą za jedyne ekipy, które byłby w stanie rywalizować z dominującymi scenę Koreańczykami, toteż wydaje się, że z łatwością powinny zająć czołowe lokaty. Szyki wyżej wspomnianej dwójce pokrzyżować będzie chciało na pewno Immortals, wzmocnione napływem byłych graczy Mighty AOD.

Z kolei na Starym Kontynencie na czoło stawki niespodziewanie wysuwają się eUnited oraz 123, czyli finaliści sezonu zerowego. Nie wiadomo też jak radzić sobie będą byli już gracze Laser Kittenz, którzy ostatnio zyskali potężne wsparcie w postaci Cloud9. Paradoksalnie w gronie pretendentów nie znajduje się Misfits, co jeszcze do niedawna było nie do pomyślenia. Niemniej w ostatnich miesiącach Kevyn "TviQ" Lindström wraz z kolegami byli wyraźnie pod formą, co poskutkowało zresztą roszadami personalnymi.

W pierwszym sezonie Overwatch Contenders udział wezmą następujące zespoły:

Europa Ameryka Północna
eUnited 123 Team EnVyUs Rogue
Cloud9 EU Bazooka Puppiez Immortals EnVision eSports
Team Singularity Team Gigantti FNRGFE Kungarna
Misfits GamersOrigin FaZe Clan Renegades

Pierwszy mecz rozpocznie się już o godzinie 19:00, gdy to Misftis podejmie Cloud9 EU. Przypomnijmy, że współorganizowane przez Blizzardo oraz MLG Overwatch Contenders potrwa aż do 8 października. Łączna pula nagród to 100 tysięcy dolarów, z czego zwycięzca wielkiego finału play-offów wzbogaci się o 40 tysięcy.