Po rywalizacji PRIDE z gamENERGY przyszedł czas na kolejny pojedynek wieczoru w ramach piętnastego sezonu ESL Mistrzostw Polski w CS:GO. Tym razem zmierzyły się ze sobą szósty i drugi zespół, czyli PACT i AGO Gaming. Przed tym dwumeczem zespół Damiana „Furlana” Kisłowskiego nie przegrał ani razu i dzięki dwóm zwycięstwom odniesionym na Trainie i Cache, przedłużył tę passę do ośmiu kolejnych triumfów w sezonie.

  • PACT 13:16 AGO Gaming – Train

Drugi dwumecz niedzielnych gier w ramach piętnastego sezonu ESL Mistrzostw Polski w CS:GO rozpoczął się tak jak pierwszy – na mapie Train. Choć pistoletówka padła łupem grających po stronie antyterrorystów graczy AGO Gaming, lepiej w mecz weszli zawodnicy PACT. Wygrali forcebuya i kilka następnych rund, doprowadzając do wyniku 6:2. Wtedy obudziła się ekipa Furlana, która skuteczniej zaczęła bronić dostępu do bombside’ów. Ekipie AGO udało się nieco zmniejszyć stratę i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla PACT.

Po zmianie stron wicelider ESL MP szybko wyrównał stan rywalizacji na 9:9, jednak wtedy wyraźnie odskoczyli rywale, którzy zdobyli cztery rundy z rzędu. Kiedy wydawało się, że AGO Gaming przegra swój pierwszy mecz w sezonie, gracze tej drużyny zaserwowali nam prawdziwy comeback. Zaczęli punktować jak szaleni i nim zespół PACT się zorientował, był już wynik 14:13 na ich niekorzyść. Wtedy to ekipa Pawła „milla” Nosewicza poprosiła o pauzę, by na spokojnie podejść do ostatnich rund. Wydawało się, że ten plan zda egzamin, bowiem po przerwie PACT doprowadziło do sytuacji 1vs3, jednak wtedy to do gry wkroczył Dominik „GruBy” Świderski, który wygrał tego niezwykle istotnego clutcha i tym samym wbił gwóźdź do trumny swojego rywala. PACT nie było w stanie się pozbierać i oddało także ostatnią rundę, tym samym przegrywając 13:16.

  • PACT 9:16 AGO Gaming – Cache

Na drugiej mapie – Cache'u – gracze obu drużyn zaserwowali nam niemal identyczny początek, jak na Trainie. Grający po stronie antyterrorystów zawodnicy AGO Gaming wygrali pistoletówkę, jednak ponownie nie potrafili na tym sukcesie zbudować momentum. Kilka kolejnych rund padło łupem PACT, który prowadził nawet 6:2. Następnych sześć punktów trafiło na konto wicelidera, który połówkę zakończył minimalną wygraną 8:7.

O ile AGO miało swoje problemy po stronie antyterrorystów, o tyle ataki wychodziły im wzorowo. Po zmianie stron na serwerze grała tylko jedna drużyna i była to właśnie ekipa Furlana. Nie miała ona najmniejszych problemów ze zdobywaniem bombsite’ów, a kolejne porażki nie pomagały PACT w budowaniu ekonomii. Dużo rund eco bądź forcebuy'ów tylko ułatwiało zadanie AGO, które zdobyło osiem rund, nie tracąc przy tym żadnej i pewnie wygrało drugą mapę.

Teraz AGO Gaming czeka jeszcze trudniejsze zadanie, bowiem przed tą ekipą dwumecz z PRIDE. Mecz na szczycie będziecie mogli obejrzeć w ESL.TV Polska już za kilka minut, zaś aktualne informacje na temat 15. sezonu ESL Mistrzostw Polski znajdziecie w naszej relacji tekstowej.