Lider zwycięzcy DreamHack Masters Malmö 2017 i MVP tego turnieju – Kenny „kennyS” Schrub – opowiedział o ostatnim dniu rywalizacji w Malmö Arenie i o wkładzie nie tylko graczy, ale także trenera w ten niewątpliwy sukces.

Słaby Major w Krakowie, a do tego mieszane wyniki osiągane online – tak wyglądało G2 Esports przed zamykającym lato DreamHack Masters. Jednak w Malmö francuski gigant pokazał rewelacyjną formę, wygrywając wszystkie mecze i deklasując w finale North. – Podchodząc do tego meczu czuliśmy się pewnie, ponieważ graliśmy bardzo dobrze przez cały turniej. I właśnie nasza forma – obok zwycięstwa, oczywiście – cieszy mnie najbardziej – powiedział w rozmowie z HLTV.org kennyS.

Snajper jest zdania, że każdy członek zespołu dołożył cegiełkę do tego triumfu i mowa tu nie tylko o graczach, ale także o trenerze. – Cobblestone'a wygraliśmy całkowicie dzięki SmithZzowi – przyznał. – Poprosiliśmy o przerwę, nasz trener zaproponował pewne zagranie, a my posłuchaliśmy jego rady i wygraliśmy dwie kolejne rundy – dodał, jednocześnie zdradzając, że chodziło o dzielony atak na bombsite B. Zdaniem Schruba decyzja o zwiększeniu roli trenerów w czasie gry była jak najbardziej trafiona.

kennyS wypowiedział się także o tajemniczej taśmie na ramieniu i nadgarstku bodyy’ego. – Narzekał na ból w nadgarstku. Czy rzutowało to na jego formę? Nie patrzymy na statystyki. Jestem zdania, że każdy z nas wykonał kawał dobrej roboty.