Po niezwykle nietypowym finale, w którym organizatorzy zmuszeni byli ukarać spóźnione Immortals walkowerem w pierwszej mapie, North triumfuje w DreamHack ASTRO Open Montreal! Duńczycy nie mieli większych problemów z ograniem Brazylijczyków, którzy z pewnością przeżywali decyzję organizatorów.

North 2:0 Immortals
(DreamHack Montreal 2017 – wielki finał)
(16) 16 Mirage (walkower) 0 (0)
(11) 16 Cobblestone 9 (4)

Finał rozpoczął się nietypowo, bo… od spóźnienia Immortals. North i widownia czekali na brazylijską formację, a ta nie była gotowa na wyznaczoną godzinę. Przez to organizatorzy postanowili ukarać finalistę krakowskiego Majora WALKOWEREM w pierwszej mapie! Tą miał być Mirage, które tym samym padło łupem Duńczyków, którzy do rywalizacji na Cobblestone podeszli z wynikiem 1:0.

Całe to zamieszanie ewidentnie wpłynęło na postawę Immortals. Jeszcze na początku starcia ekipie Henrique’a „HEN1” Telesa udawało się rozbijać ataki North, jednak od wyniku 2:2 coś zacięło się w ich grze, a numer cztery światowego rankingu sukcesywnie budował przewagę. Duńczycy zdobyli osiem kolejnych rund, kończąc stronę atakującą ze świetnym dorobkiem jedenastu punktów.

Immortals nie zamierzało się poddawać i po kiepskiej pierwszej połowie rzuciło się do odrabiania strat. Po każdej wygranej rundzie słychać było okrzyki zawodników tej ekipy, którzy tym samym chcieli podbudować morale. Brazylijczyków stać było „tylko” na serię trzech kolejnych wygranych, po których znów do głosu – dosłownie i w przenośni – doszło North. Wyposażeni w karabiny zawodnicy z Europy nie mieli większych problemów z rozbijaniem ataków rywala i szybko odzyskali kontrolę nad rywalizacją. Rundę meczową w pojedynkę zdobył Valdemar „valde” Bjørn Vangså, który zatrzymał rywala w sytuacji 1vs4, a kilka chwil później razem z kolegami mógł on świętować sukces, jakim bez wątpienia jest triumf w DreamHack ASTRO Open Montreal 2017!

Klasyfikacja końcowa:

1. North
2. Immortals
3/4. Cloud9/CLG

Wszystkie wyniki dostępne są w naszej relacji.