Za nami pierwszy przystanek serii ESG Tour, który odbył się na słonecznej wyspie Mykonos. Po triumf sięgnęło dość niespodziewanie mousesports, które w wielkim finale po ciężkim pięciomapowym boju pokonało Team Liquid. Niestety na podium zabrakło reprezentantów Virtus.pro, gdyż ci w decydującym meczu musieli uznać wyższość SK Gaming.

Na dobrą sprawę trudno jednoznacznie ocenić występ Virtusów. Z jednej strony wreszcie realnie powalczyli oni o podium, co w tym roku nie zdarzało im się tak często. Z drugiej jednak warto zwrócić uwagę na obsadę tego turnieju, która, nie bójmy się tego powiedzieć, nie zachwycała. W większości w Grecji zagrały drużyny znane i owszem, ale poza SK żadna z nich raczej nie włącza się do walki o czołowe lokaty na najbardziej prestiżowych imprezach. Jakby jednak na to nie patrzeć, i tak warto zwrócić uwagę na występy poszczególnych członków polskiej drużyny, gdyż dzięki temu otrzymamy tylko potwierdzenie tendencji, które można zaobserwować w VP już od pewnego czasu.

Przede wszystko ponownie, tak jak i podczas niedawnego PGL Major Kraków 2017, najlepiej zaprezentowali się Paweł "byali" Bieliński oraz Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski. Ten pierwszy wreszcie ustabilizował swoją formę, której wahania były w przeszłości jego znakiem rozpoznawczym. Jeśli zaś chodzi o pashę, ten może nie gra jeszcze tak, jak jeszcze w 2014 roku, gdy serwis HLTV obwołał go trzecim graczem świata, ale i tak widać ogromny progres w stosunku do bardzo słabego ubiegłego roku. Niestety jest też i druga strona medalu. Na pewno nie można pominąć faktu, że Filip "NEO" Kubski, a zwłaszcza Janusz "Snax" Pogorzelski nie dają drużynie tyle, ile mogliby dawać. Szczególnie widoczne jest to w wypadku młodszego z Virtusów, który jeszcze do niedawna dzięki swojej inteligencji sam rozstrzygał rundy, a nawet całe mecze. Teraz z tego zawodnika, być może nieco przytłoczonego koniecznością jednoczesnego pełnienia roli IGL-a, nic nie zostało, a na tym cierpi cały zespół, tracąc dużo swojego potencjału. No i jest także Wiktor "TaZ" Wojtas. 31-latek kolejny już raz zaprezentował się najsłabiej na tle swoich kolegów, chociaż oczywiście miał także swoje momenty, ale nie może to przysłonić ogólnego, nie najlepszego obrazu.

Zobaczmy jak w Mykonos wypadli poszczególni gracze Virtus.pro:

byali pashaBiceps NEO Snax TaZ
Fragi 151 143 133 125 118
Śmierci 142 128 145 137 134
K/D 1,06 1,12 0,92 0,91 0,88
HS% 53,6% 25,2% 39,1% 38,4% 46,6%
Rating 1,18 1,13 1,00 1,00 0,95

Dwie wygrane w fazie pucharowej oraz dwie porażki w play-offach pozwoliły Polakom wykręcić całkiem niezłe statystyki. Szczególnie byali i pasha nie mają się czego wstydzić, gdyż najczęściej ustępowali oni pola wyłącznie członkom zwycięskiego składu mousesports. Co więcej, Jarząbkowski wykazał się podczas ESG Tour sporą skutecznością jeśli wychodzi o wygrywanie otwierających rundę pojedynków – aż ok. 64% takich starć kończyło się zwycięstwem 29-latka. Niewiele gorzej pod tym względem wypadł byali, który zaznaczył swoją obecność także m.in. osiągniętym ratingiem. Swoje momenty chwały miał również TaZ, który w przeciągu całej imprezy wpisał na swoje konto 4 ugrane clutche, co dało mu piąty wynik wśród wszystkich zawodników.

Osiągnięcia Virtusów prezentują się następująco:

Rating KAST Wygrane clutche Fragi z AWP łącznie
oskar 1,33 nex 75,0% oskar 8 oskar 151
tabseN 1,33 oskar 74,9% chrisJ 7 jdm64 120
suNny 1,23 TaZ 74,5% EliGE 5 pashaBiceps 88
byali 1,18 chrisJ 74,3% ropz 5 FalleN 79
felps 1,18 FalleN 73,7% TaZ 4 keev 49
Fragi z AWP na rundę Otwierające fragi łącznie Otwierające fragi na rundę Wygrane otwierające pojedynki
oskar 0,44 oskar 46 tabseN 0,18 pashaBiceps 64,4%
pashaBiceps 0,44 suNny 41 felps 0,15 tabseN 63,4%
jdm64 0,43 chrisJ 38 pashaBiceps 0,14 byali 60,5%
FalleN 0,42 EliGE 30 oskar 0,13 FalleN 59,0%
keev 0,33 pashaBiceps 29 byali 0,13 oskar 54,8%

Teraz przed podopiecznym Jakuba "kubena" Gurczyńskiego kilka dni odpoczynku. Nim jednak na dobre zdążą oni rozsiąść się w swoich fotelach, trzeba będzie wylatywać do Stanów Zjednoczonych, gdyż już tego tygodnia rozpocznie się ESL One New York 2017, gdzie VP mierzyć się będzie m.in. z FaZe Clanem czy Astralis.