Po raz drugim w tym roku gracze Virtus.pro wypadli poza czołową dziesiątkę rankingu HLTV. Nie ma się jednak co dziwić – w minionym tygodniu polska formacja fatalnie zaprezentowała się podczas ESL One New York 2017, kończąc swój udział w zawodach już na fazie grupowej.

Niedyspozycję podopiecznych Jakuba "kubena" Gurczyńskiego skrzętnie wykorzystało Cloud9, które dotarło do półfinału nowojorskiej imprez, dzięki czemu awansowało aż o dziewięć oczek. Tyle samo pozycji zyskali zwycięzcy drugiego tegorocznego przystanku serii ESL One, czyli FaZe Clan. Po słabszym okresie Nikola "NiKo" Kovač wraz z kolegami odbudowują swoją markę i teraz znajdują się tuż za podium.

Szczęście nie miały natomiast także kolejne dwie ekipy z Polakami w składzie, gdyż obie zanotowały skromny, jednopunktowy spadek. PENTA Sports nadal nie uzupełniła swojego składu po letnich osłabieniach, zaś Team Kinguin co prawda ponownie sięgnął po triumf w ESL Mistrzostwach Polski, ale i tak nie pomogło mu to w obronie 25. lokaty

Pierwsza dziesiątka ostatniego notowania wygląda następująco:

Miejsce Drużyna Punkty Zmiana
1. SK Gaming 886
2. G2 Esports 640
3. North 638
4. FaZe Clan 581 +4
5. Astralis 556 -1
6. Team Liquid 502 +3
7. Gambit Esports 479 -2
8. Immortals 451 -2
9. Cloud9 341 +4
10. Ninjas in Pyjamas 336 -3
      –––
12. Virtus.pro 278 -2
24. PENTA Sports 60 -1
26. Team Kinguin 54 -1

Pełną wersję rankingu można zobaczyć tutaj.