Środa okazała się być dobrym dniem dla polskich drużyn rywalizujących w 26. sezonie ESEA Premier. Najpierw swój pierwszy mecz w rozgrywkach wygrało Virtus.pro, a następnie AGO Gaming potwierdziło bardzo dobrą dyspozycję, pewnie zwyciężając nowy skład Epsilon eSports.

Virtus.pro swój inauguracyjny mecz w ESEA Premier Season 26 Europe zagrało przeciwko 1337HUANIA, czyli ekipie, która dzień wcześniej pokonała ALTERNATE aTTaX. Zespoły spotkały się na Inferno, gdzie pierwsza runda pistoletowa padła łupem grających po stronie atakującej Litwinów. Virtusi szybko wyrównali stan rywalizacji, a także sięgnęli po dwa kolejne zwycięstwa. Przy stanie 1:3 1337HUANIA zaczęło wykorzystywać plusy grania jako terroryści i w następnych siedmiu rundach aż sześć padło na konto tej drużyny. Wtedy kolejny zryw zaserwowało VP i kiedy wydawało się, że to bardziej doświadczony zespół z Polski będzie prowadzić po pierwszej połowie, ostatnia potyczka padła na konto Litwinów. Po zmianie stron Wiktor „TaZ” Wojtas i spółka wzięli się do roboty. Polacy zaczęli taśmowo wygrywać rundy i ostatecznie wygrali do 9.

Virtus.pro 16 : 9 1337HUANIA

(ESEA Premier Season 26)
16 7 Inferno 8 9
9 1

Nie zawiodło także AGO Gaming, które na Overpassie pewnie pokonało Epsilon eSports. Świeżo powołany skład z Davidem „Jayzwalkingzem” Kempnerem na czele co prawda dobrze wszedł w mecz, prowadząc 7:3, jednak od tego momentu na serwerze grała tak naprawdę tylko jedna drużyna. Wicemistrz Polski na swoje konto zapisał wszystkie pozostałe rundy w pierwszej połowie, a po zmianie stron kontynuował swój koncert. Bardzo dobrze wyglądali przede wszystkim Michał „snatchie” Rudzki oraz Damian „Furlan” Kisłowski – bez dwóch zdań MVP wczorajszego starcia. Trzeci mecz, trzecia wygrana AGO Gaming, trzy punkty przewagi nad resztą stawki w początkowym etapie 26. sezonu ESEA Premier. Oby tak dalej!

AGO Gaming 16 : 8 Epsilon eSports

(ESEA Premier Season 26)
16 8 Overpass 7 6
8 1

Jak na razie AGO Gaming, Virtus.pro oraz PRIDE wygrały swoje mecze w ESEA Premier Season 26. Ostatnią polską drużyną, która jeszcze nie rozpoczęła rywalizacji w rozgrywkach, jest Team Kinguin.