Trzeci dzień rozgrywek grupowych Worlds 2017 dobiegł końca. Kolejny raz mieliśmy okazję emocjonować się League of Legends na najwyższym poziomie. Tym razem jednak fani europejskich ekip w końcu dostali powody do radości.

Na początek dnia reprezentujący północnoamerykański LCS Team SoloMid stanął oko w oko z Teamem WE. Ekipa Bjergsena radzi sobie na tegorocznych mistrzostwach nad wyraz dobrze, czego dowodem było także dzisiejsze, dość jednostronne starcie z Chińczykami. Co ciekawe, zwycięstwo w grupie D wywalczyli sobie także zawodnicy Misfits Gaming, którzy wbrew wszelkim oczekiwaniom kompletnie zdeklasowali triumfatorów IEM Katowice 2017.

Następnie na arenie w Wuhan pojawiły się formacje z koszyka C. Zgodnie ze znaczną większością oczekiwań G2 Esports z łatwością zdobyło pierwsze punkty, pokonując 1907 Fenerbahçe Espor. Równie szybko i równie gładko kolejną wygraną na swoje konto dopisało również Royal Never Give Up, które w niesamowitym stylu rozgromiło wicemistrzów świata - Samsung Galaxy.

Trzeci dzień rozgrywek fazy grupowej zakończył się rozstrzygnięciami grupy A. Tajwańskie ahq e-Sports Club przez naprawdę długi czas walczyło z SK telecom T1 jak równy z równym. Problemem okazały się ich fatalne decyzje w późnej fazie potyczki, dzięki czemu Faker i spółka zakończyli pierwszy tydzień Worlds bez porażki. Co ciekawe, EDward Gaming uległo dziś po raz trzeci z rzędu, tym razem okazując się słabszym od Cloud9.

Sobota, 7 października
9:00 Team SoloMid 1:0 Team WE Grupa D, Bo1
10:00 Flash Wolves 0:1 Misfits Misfits Gaming Grupa D, Bo1
11:00 G2 Esports 1:0 1907 Fenerbahçe Espor Grupa C, Bo1
12:00 Samsung Galaxy 0:1 Royal Never Give Up Grupa C, Bo1
13:00 SK Telecom T1 1:0 ahq e-Sports Club Grupa A, Bo1
14:00 Cloud9 C9 1:0 EDward Gaming Grupa A, Bo1

Wszystkie mecze Worlds 2017 możecie obejrzeć z polskim komentarzem w ESL.TV Polska. Więcej informacji na temat Mistrzostw Świata sezonu 2017 znajdziecie w naszej relacji tekstowej.