Kolejna odsłona rozgrywanego w Atlancie turnieju zbliża się ku końcowi. Na placu boju pozostały już tylko 4 drużyny, które dziś wieczorem rozegrają mecze decydujące o awansie do finału. W obu parach nietrudno o wskazanie faworyta – zdecydowana większość Graczy STS przewiduje, że w meczu o puchar ELEAGUE Premier 2017 spotkają się ekipy gla1ve’a i karrigana.

Jako pierwsi zmierzą się dziś Cloud9 i Astralis. Obecność Amerykanów w meczu półfinałowym może dziwić, jako że w poprzedniej fazie ich przeciwnikiem było faworyzowane G2. Stewie i spółka poradzili sobie z Francuzami wygrywając obie mapy, ale powtórka takiego rezultatu w dzisiejszym spotkaniu zdaje się być poza ich zasięgiem. Duńczycy zdają się wracać na właściwe tory po wrześniowym mini kryzysie, czego dowodem był solidny występ w ćwierćfinałowym starciu z Fnatic. Solą w oku Cloud9 będą zwłaszcza dupreeh i device, którzy aktualnie są w świetnej dyspozycji. Na korzyść zwycięzców styczniowego ELEAGUE Majora przemawia także prawdopodobny dobór map – Overpass, Train i Inferno stanowią dla nich komfortowe pole bitwy. Tylko 5% Graczy STS twierdzi, że do finału awansują Amerykanie.

Niedługo po zakończeniu opisanego wyżej starcia zobaczymy pojedynek North kontra FaZe. Trudno nie widzieć faworyta w europejskim super teamie, choć solidny występ Duńczyków w ćwierćfinale zapowiada bardzo ciekawe widowisko. Podopieczni ruggaha swojej szansy mogą poszukać w nietypowym wyborze mapy, zwłaszcza jeśli FaZe nie zbanuje Nuke. Ponowny klasowy występ aizy’ego i k0nfiga z pewnością sprawi ekipe karrigana problemy i ciekawie będzie oglądać strategię kapitana FaZe na zneutralizowanie swoich rodaków. Jego zespół czeka niełatwy test, ale Gracze STS zdają się nie mieć wątpliwości – aż 99% z nich wierzy w awans triumfatorów z Nowego Jorku do finału w Atlancie.

Spotkania w ramach ELEAGUE Premier 2017 można oglądać pod tym adresem.