Gigant odzieżowy, Adidas, wchodzi w konflikt z amerykańskim ELEAGUE. Jego przedmiotem jest logotyp organizacji mający zbytnio przypominać charakterystyczny symbol z trzema paskami. Do amerykańskiego Urzędu Patentów i Znaków Towarowych złożono liczący prawie 140 stron dokument mający potwierdzać nielegalne wykorzystanie motywu graficznego kojarzonego z wytwórcą ubrań, wprowadzanie konsumenta w błąd i narażanie marki Adidas na straty.

Choć na pozór cała sytuacja wydaje się kuriozalna i wydaje się, że Adidas popada w szaleństwo, to należy zwrócić uwagę na dużą częstotliwość tego typu działań na całym świecie. Konflikty o znaki towarowe i logotypy są w prawie handlowym na porządku dziennym, ale zazwyczaj ich prawdziwym celem nie jest jednak wygranie rozprawy. W rzeczywistości służą one przede wszystkim prewencyjnej ochronie własnej marki.

Niedawno w podobnej sytuacji znalazł się Blizzard, który został zaskarżony przez Major League Baseball w związku z logotypem Overwatch League. Wtedy ostatecznie do niczego nie doszło, a liga baseballowa sama wycofała swoje roszczenia. Ciężko spodziewać się, by Adidas rzeczywiście chciał wejść na drogę sądową, gdyż sprawa wydaje się niemożliwa do wygrania.