Kończąca się dziś kolejka ESL Pro League nie pomieszała zbyt wiele w układzie tabeli. Fotel lidera nadal należy do Fnatic, zaś ostatnie, mało chlubne miejsce wciąż przypada w udziale reprezentantom Natus Vincere. To może się jednak jeszcze zmienić.

W ostatniej serii spotkań zobaczymy m.in. FaZe Clan, który obecnie traci do liderujących Szwedów sześć punktów. Przed podopiecznymi Roberta "RobbaNa" Dahlströma pojedynek z będącym sporą niespodzianką Teamem LDLC.com. W poprzednim sezonie zespół Kevina "Ex6TenZa" Droolansa, jeszcze jako beniaminek, do samego końca musiał drżeć o utrzymanie, a teraz stale jest blisko czołówki i miejsca gwarantującego wyjazd na lanowe finały.

Z kolei Natus Vincere wczoraj po raz pierwszy od 4 października zapunktowało. Wschodnioeuropejski zespół urwał jedną mapę Duńczykom z North, ale zrobił to dopiero po dogrywce, przez co w świetle nowych przepisów wzbogacił się tylko o dwa oczka. Warto w tym miejscu zauważyć, że zwolnione przez odsuniętego od składu Denisa "seizeda" Kostina miejsce przypadło w udziale dotychczasowemu szkoleniowcowi drużyny, Mikhaylo "Kane'owi" Blaginowi. Niemniej możliwe, że dzisiaj w meczu z GODSENT zobaczymy wreszcie awizowanego już wcześniej Aleksey'a "1uke'a" Zimina. Być może Rosjanin pomoże Na`Vi wreszcie odbić się od dna, ale do tego potrzebne są dwie rzeczy – przekonujące zwycięstwa nad skandynawskim rywalem oraz porażka Teamu EnVyUs z Heroic.

Czwartkowy harmonogram prezentuje się następująco:

19 października
19:00 HellRaisers vs Astralis Mirage
19:00 GODSENT vs Natus Vincere Overpass
20:10 Astralis vs HellRaisers Overpass
20:10 Natus Vincere vs GODSENT Cobblestone
21:20 Heroic vs Team EnVyUs Nuke
21:20 Team LDLC.com vs FaZe Clan Cache
22:30 Team EnVyUs vs Heroic Inferno
22:30 FaZe Clan vs Team LDLC.com Overpass

Wybrane spotkania będzie można obejrzeć wraz z polskim komentarzem za pośrednictwem ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat europejskiej dywizji 6. sezonu ESL Pro League zapraszamy do naszej relacji tekstowej.