Nie najlepsza ostatnio forma Teamu Kinguin wreszcie przyniosła swój bolesny skutek w postaci spadku w prestiżowym rankingu HLTV. Po ponad dwóch miesiącach podopieczni Mariusza "Loorda" Cybulskiego wypadają poza czołową trzydziestkę zestawienia.

Nie ma się jednak co dziwić. W ostatnich kilkunastu dniach Kinguini nie poradzili sobie ani podczas zamkniętych eliminacji do europejskiego Minora, ani też podczas polskiego turnieju kwalifikacyjnego do WESG 2017. Jakby tego było mało, także w lidze ESEA idzie im przeciętnie, gdyż w pięciu rozegranych przez siebie meczach zgromadzili zaledwie sześć punktów. W tych okolicznościach w top 30 pozostały już tylko dwie ekipy z Polski – Virtus.pro oraz AGO Gaming. Obie utrzymały miejsca, na których znajdowały się przed tygodniem.

Do większych zmian nie doszło za to w najlepszej dziesiątce. Skromny, bo wynoszący zaledwie jedno oczko, awans zanotowali zwycięzcy DreamHack ASTRO Open Denver 2017 z Cloud9. Ponadto na dziesiątej lokacie uplasował się debiutujący w rankingu skład stworzony przez byłych zawodników Immortals. Przypomnijmy, że zespół Lincolna "fnxa" Laua już teraz ma zapewniony udział w ELEAGUE Major Boston 2018.

Pierwsza dziesiątka ostatniego notowania wygląda następująco:

Miejsce Drużyna Punkty Zmiana
1. FaZe Clan 991
2. Astralis 797
3. SK Gaming 756
4. North 734
5. G2 Esports 702
6. Cloud9 557 +1
7. Gambit Esports 516 -1
8. Team Liquid 503
9. Ninjas in Pyjamas 385
10. ex-Immortals 355 nowość
      –––
13. Virtus.pro 279
26. AGO Gaming 67
28. Seed 63
      –––
33. Team Kinguin -3
39. PRIDE -3
91. Venatores +116
144. tomorrow.gg +33
216. Paragraph Crew 99 +4
250. OFF-MODE Black +58
254. Pompa Team +3
261. SEAL Esports +142
275. THE LEG1ON nowość
317. Check-Point Team nowość
322. Izako Boars -180

Pełną wersję rankingu można zobaczyć tutaj.