Drugi z Polaków występujących na mistrzostwach świata w StarCraft 2 wciąż ma szansę na awans do ćwierćfinałów. Mikołaj "Elazer" Ogonowski przegrał jedno, ale wygrał drugie spotkanie w ramach grupy C WCS Global Finals i już dziś wieczorem będzie walczyć o miejsce w pierwszej ósemce. Reprezentant Team QLASH zmierzy się z przegranym meczu Dark kontra herO, który odbędzie się kilka godzin wcześniej.

Elazer rozpoczął występ od dość dotkliwej porażki z herO. Koreański Protoss wygrał z nim w ciągu zaledwie kilkunastu minut, gdyż Polak dwukrotnie dał się zaskoczyć agresywnemu, nieszablonowemu stylowi przeciwnika. Elazer jednak zdołał się odbić pewnie wygrywając z Kelazhurem, który również nie zdołał wytrzymać dłużej, niż tylko paręnaście minut i tym samym odpadł z zawodów.

W grupie D z WCS Global Finals pożegnał się już TRUE, który najpierw przegrał z INnoVation, a następnie, w meczu przegranych, uległ Serralowi. Tym samym z walki o tytuł mistrzowski wyeliminowano już czterech z ośmiu zawodników reprezentujących scenę międzynarodową, a Koreańczykom opierają się już tylko SpeCial, Neeb, Elazer i Serral. W bardziej komfortowej sytuacji znaleźli się dwaj pierwsi, gdyż dziś będą mieli po dwie szanse na awans do play-offów. Polak i Fin zaś będą musieli poczekać na wyniki meczów zwycięzców.

Ostatni dzień fazy grupowej WCS Global Finals rozpocznie się o godzinie 18:00 czasu polskiego. Na niedzielę zaplanowano aż osiem meczów, a nie sześć, jak to miało miejsce w poprzednich dwóch dniach zmagań. Pojedynek Elazera zaplanowano na godzinę 23:00. Oficjalna transmisja z WCS Global Finals w języku angielskim dostępna będzie na kanale Twitch.tv/StarCraft. Spotkania transmitowane będą także na kanale ESL.TV Polska.