To było do przewidzenia – Korea Południowa obroniła tytuł Overwatch World Cup 2017, pokonując w wielkim finale Kanadę. Tym samym zawodnicy z Azji zakończyli rozpoczęte jeszcze w lipcu zmagania bez ani jednej porażki na koncie i z zaledwie trzema straconymi mapami.

Drugi dzień rozgrywanych podczas BlizzConu mistrzostw rozpoczął się od półfinałowego starcia między Szwecją a Kanadą, z którego zwycięsko wyszła szóstka z Ameryki Północnej. Z kolei Skandynawowie odbili sobie to niepowodzenie kilka godzin później, ogrywając w meczu o 3. miejsce reprezentację Francji.

Trójkolorowi byli kolejną już ofiarą mocarnej Korei, która pewnie zmierzała po drugie mistrzostwo świata z rzędu. W decydującym spotkaniu Je-hong "ryujehong" Ryu i spółka bardzo szybko wpisali na swoje konto trzy mapy i odpowiedź Kanady na Junkertown niewiele już zmieniła. Tym bardziej, że Azjaci przypieczętowali swój triumf Numbani, ustalając wynik wielkiego finału na 4:1 na swoją korzyść.

Tym samym wszyscy fani Overwatcha z całego świata mogli przeżywać swoiste déjà vu, gdyż rok temu w Anaheim trofeum za zwycięstwo także wznosili Koreańczycy, którzy wtedy rozgromili nieobecnych tym razem Rosjan. Teraz wszyscy gracze w glorii zwycięzców rozjadą się do swoich klubów, wraz z którymi będą przygotowywać się do pierwszego sezonu Overwatch League.

Końcowy układ klasyfikacji Overwatch World Cup 2017 prezentuje się następująco:

1. Korea Południowa 18 000$
2. Kanada 18 000$
3. Szwecja 18 000$
4. Francja 18 000$
5-8. Australia, Chiny, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania 18 000$
9-16. Hiszpania, Holandia, Japonia, Niemcy, Norwegia, Rosja, Tajlandia, Tajwan 9 000$
17-24. Brazylia, Dania, Finlandia, Hongkong, Izrael, Polska, Portugalia, Turcja 9 000$
25-32. Argentyna, Austria, Belgia, Nowa Zelandia, Rumunia, Singapur, Wietnam, Włochy 9 000$