Siódmy, ostatni tydzień szóstego sezonu ESL Pro League w Europie został zainaugurowany właśnie wczoraj. Trzeba przyznać, że był to bardzo udany wieczór dla dwóch wywodzących się z Francji ekip - Teamu EnVyUs i G2 Esports, gdyż obie wygrały swoje wtorkowy potyczki.

Najpierw na placu boju pojawili się zawodnicy EnVyUs i BIG. W większości francuska drużyna dała swojemu niemieckiemu rywalowi prawdziwą lekcję gry w CS-a na Trainie, bo wygrała tam aż 16:4. Kevin "keev" Bartholomäus i spółka bardziej postarali się na drugiej mapie, Cache'u. Jednak w końcówce wyższy bieg raz jeszcze wrzuciła ekipa Adil "ScreaM" Benrlitom, zwyciężając pojedynek 16:13.

W drugim wtorkowym dwumeczu naprzeciw siebie stanęli G2 Esports i GODSENT. Francuzi i Szwedzi trafili najpierw na Inferno, gdzie ci pierwsi już po otwierającej połówce mieli 7-rundową przewagę. Ekipa ze Skandynawii do końca nie zdołała nadrobić strat i pozostało jej walczyć o punkty na drugiej mapie, Cache'u. Tam GODSENT zwycięstwo miało na wyciągnięcie ręki, bo co innego można powiedzieć o prowadzeniu 15:8? Szaleńcza końcówka w wykonaniu G2 sprawiła jednak, że i tym razem z triumfu mogli cieszyć się Francuzi.

7 listopada
19:00 Team EnVyUs 16:4 BIG Train
20:10 BIG 13:16 Team EnVyUs Cache
21:20 G2 Esports 16:11 GODSENT Inferno
22:30 GODSENT 15:19 G2 Esports Cache

Kolejne mecze w ramach ESL Pro League Season 6 czekają nas już dziś wieczorem. O punkty powalczą między innymi FaZe Clan i Fnatic. Transmisja dostępna będzie w ESL.TV Polska, a aktualne informacje o europejskich zmaganiach możecie znaleźć w relacji tekstowej.