Niestety podczas DreamHack ASTRO Open Winter 2017 nie zobaczymy żadnej polskiej ekipy. Nasz jedyny rodzynek, AGO Gaming, odpadł w półfinale zamkniętych eliminacji do szwedzkiej imprezy, uznając po trzech mapach wyższość North Academy.

North Academy 2 : 1 AGO Gaming

(półfinał eliminacji do DreamHack Winter)
7 6 Overpass 9 16
1 7
16 9 Train 6 7
7 1
16 10 Cache 5 8
6 3

Jeszcze w pierwszej połowie nic nie zapowiadało, że AGO kompletnie zdominuje Overpassa. Co prawda polska formacja przewodziła, ale wobec faktu, że przyszło jej grać po stronie broniącej, było to dosyć zrozumiałe. Do przerwy North Academy traciło do rywali tylko trzy oczka i była to strata, którą spokojnie można było odrobić. Jednakże po przejściu do ofensywy w Damian "Furlana" Kisłowskiego i jego kolegów wstąpiły nowe siły, co wyraźnie zaskoczyło ich duńskich przeciwników. W efekcie ci byli w stanie zewrzeć szyków obronnych i z pokorą musieli znosić kolejne ciosy spływające na nich ze strony Polaków. Dość powiedzieć, że tylko raz udało się akademii North powstrzymać piątkę znad Wisły od zdobycia rundy. Ostatecznie mapa zakończyła się wygraną wicemistrzów Polski w stosunku 16:7.

Jako że AGO "ukradło" graczom North wybranego przez nich Overpassa, ci zdecydowali się odebrać Traina. I jak pomyśleli tak zrobili. Co więcej, Skandynawowie powtórzyli wcześniejszy wyczyn drużyny przeciwnej i to kropka w kropkę. Najpierw Johannes "b0RUP" Borup i spółka po stronie antyterrorystów zapewnili sobie skromne prowadzenie 9:6, które było jednak tylko preludium do późniejszych poczynań duńskiego składu. Ten swój koncert dał dopiero w ofensywie, oddając AGO zaledwie jedno oczko i w końcowym rozrachunku zwyciężając 16:7.

O wszystkim przesądzić miał Cache, na którym AGO podczas europejskiego Minora ograło GODSENT. Także i tym razem polscy zawodnicy zaczęli nieźle i to mimo przegranej pistoletówki. W szczytowym momencie mogli się nawet pochwalić wynikiem 5:2! Niestety, to było wszystko, na co stać było Furlana i jego kolegów w pierwszej połowie. Gdy tylko North Academy doszło do głosu, nie oddało go już do przerwy, przeważając 10:5. Potem na konto Duńczyków wpadła kolejna runda na pistolety, co znacznie przybliżyło ich do wygranej. Polacy próbowali jeszcze powrócić, walczyli o ten comeback, ale różnica była zbyt duża. Koniec końców spotkanie zakończyło się rezultatem 16:8 na korzyść skandynawskiej formacji.

Przed North Academy już tylko jeden mecz, w którym zmierzą się ze Space Soldiers. Jeśli Duńczykom uda się pokonać także turecką ekipę, zapewnią sobie oni udział w grudniowych zawodach DreamHack ASTRO Open Winter 2017.