Ikona polskiej sceny LoL-a, Marcin "Jankos" Jankowski postanowił nie przedłużać kontraktu z H2k-Gaming. Polak zdecydował się poszukać nowego pracodawcy po dwuletniej przygodzie pod banderą brytyjskiej organizacji. Jankos przyznał, że jest wdzięczny za to, co zrobiło dla niego H2K, ale chce rozpocząć nowy rozdział.

Nasz rodak w barwach H2K zadebiutował podczas dziesiątego sezonu Intel Extreme Masters w niemieckiej Kolonii. Wtedy razem z Konstantinosem "FORG1VENEM" Tzortziou oraz Oskarem "Vanderem" Bogdanem byli tymczasowymi zawodnikami. Po nie najgorszym występie na IEM Cologne cała trójka została zakontraktowana jako gracze pierwszego składu. Spośród nich jednak tylko Jankos grał w barwach H2K w sezonie 2017.

Choć pod banderą brytyjskiej organizacji nie udało mu się zdobyć mistrzostwa ani nawet wicemistrzostwa Europy, to wyniki osiągane przez H2K były bardzo przyjemne dla oka. Z pewnością również Jankos będzie wspominał dobrze swoją przygodę w H2K, bowiem to właśnie w trykocie tej drużyny walczył dwukrotnie przed polską publicznością. Pierwszy raz w 2016 roku w Krakowie podczas finałów letniej rundy EU LCS, a kilka miesięcy później w katowickim Spodku w ramach jedenastego sezonu Intel Extreme Masters. Nie wolno również zapominać o miejscu w czołowej czwórce podczas Worlds 2016, podczas którego H2K zaprezentowało się najlepiej spośród ekip Starego Kontynentu.

Po Neilu "Pr0llym" Hammadzie Jankos jest drugim członkiem H2K, który postanowił zmienić barwy klubowe. Amerykański szkoleniowiec wrócił za Atlantyk i od przyszłego roku będzie prowadził 100 Thieves. Losy polskiego junglera natomiast pozostają nieznane. Niezależnie od tego, gdzie Jankos się znajdzie – zawsze może liczyć na doping polskiej publiczności.