Za nami kolejny rok esportowych zmagań, wśród których nie brakowało także counter-strike'owych imprez spod szyldu ESL. Trudno było jednak nie zauważyć, że powstała w Niemczech organizacja nie jest do końca w stanie zdecydować się na jeden konkretny format, przez co w praktycznie każdym turnieju rywalizacja toczyła się na innych zasadach. Jak możemy jednak wyczytać w przygotowanym przez SportsBusiness Daily raporcie, ma się to jednak zmienić w 2018 roku.

Rzućmy okiem jak to wyglądało w minionych 12 miesiącach. W tym czasie rozgrywane były takie zawody, jak Intel Extreme Masters, ESL One, a także lanowe finały ESL Pro League. Na przestrzeni wszystkich rozgrywek, które ESL zorganizowało w 2017 roku, oglądaliśmy zarówno system szwajcarski, jak i round-robin, a także GLS. Zmieniała się również liczba drużyn uczestniczących – wahała się ona w przedziale od ośmiu do nawet szesnastu ekip.

Dokładniej mówiąc, wyglądało to tak:

Turniej Liczba drużyn Format fazy grupowej Liczba drużyn w play-offach
Intel Extreme Masters Katowice 2017 12 round-robin 6
Intel Extreme Masters Sydney 2017 8 system szwajcarski 4
Finały ESL Pro League Season 5 12 round-robin 6
ESL One Cologne 2017 16 system szwajcarski 8
ESL One New York 2017 8 GSL 4
Intel Extreme Masters Oakland 2017 12 round-robin 6
Finały ESL Pro League Season 6 12 round-robin 6

Od stycznia natomiast w każdym turnieju brać udział będzie szesnaście zespołów, które ulokowane zostaną w dwóch grupach rozgrywanych systemem podwójnej eliminacji. Z tego grona awans do play-offów uzyska po sześć formacji z każdego zbioru. To z kolei spowoduje, że etap pucharowy odbywać się będzie dwa, a nawet trzy dni. Zmiany te spowodują oczywiście znaczny wzrost kosztów, jednakże organizatorzy wierzą, że jednocześnie wzrosną także ich przychody.

Z raportu SBD dowiedzieliśmy się także, że ESL planuje w przyszłym roku w sumie dziesięć imprez. Na razie wiemy o czterech, tj. Intel Extreme Masters Katowice 2018, ESL One Cologne 2018 oraz o finałach 7. i 8. sezonu ESL Pro League.