Drugi sezon Gfinity Elite Series dobiegł końca. Tym razem po triumf nie sięgnęli jednak zwycięzcy pierwszej edycji rozgrywek z Epsilon eSports, gdyż w wielkim finale musieli oni uznać wyższość EnVyUs Academy. Zawodnicy z Francji kompletnie zdominowali swojego rywala i na przestrzeni trzech map oddali mu zaledwie szesnaście rund.

Ali "hAdji" Haïnous i spółka już od pierwszych minut na Inferno zdominowali mecz finałowy. Mimo go gry po stronie atakującej, udało im się wyjść na pewne prowadzenie 11:4 i później doprowadzenie tej odsłony pojedynku do pozytywnego dla siebie zakończenia było już tylko formalnością. Nieco większy opór Epsilon postawiło na Mirage'u, gdzie bardzo długo Szwedzi grali z akademią EnVy jak równy z równym. Jednakże i tam musieli koniec końców pogodzić się z porażką w stosunku 9:16. Ostatnią szansą podopiecznych Christiana "Chrille'a" Lindberga był Nuke, ale tam piątka ze Skandynawii została dosłownie zmiażdżona i jako CT wpisała na swoje konto zaledwie trzy oczka. Ostateczny wynik wydawał się być łatwy do przewidzenia i faktycznie już po chwili EnVyUs Academy mogło wznieść w geście triumfu puchar drugiego sezonu Gfinity.

Dzięki zwycięstwu akademia Teamu EnVyUs zgarnęła główną nagrodę w wysokości 40 tysięcy funtów szterlingów, z kolei Epsilon eSports zadowolić się musiało połową tej sumy. Dokładny podział puli pieniężnej prezentuje się następująco:

1. EnVyUs Academy 40 000 £
2. Epsilon eSports 20 000 £
3. Reason Gaming.dk 15 000 £
4. Team Endpoint 10 000 £
5. Method
6. Team Infused
7. Prophecy
8. exceL eSports