Niespodzianki w wielkim finale LOOT.BET Nations Elite Esports Cup nie było! Uważane za faworyta AGO Gaming pewnie wygrało z Windigo 3:1, zgarniając tym samym prawie 8 000 dolarów!

AGO Gaming 3 : 1 Windigo

(finał LOOT.BET NEE Cup)
16 10 Cobblestone 5 11
6 6
16 8 Inferno 7 7
8 0
9 3 Train 12 16
6 4
16 7  Overpass 8 8
9 0
 Cache

Dwie pierwsze mapy przebiegły pod dyktando reprezentantów AGO Gaming. Na Cobblestone'ie Polacy świetnie weszli w mecz i po otwierającej połówce mieli 5-rundową zaliczkę. Druga część była bardziej wyrównana, ale i tak Damian "Furlan" Kisłowski i spółka nie pozwolili rywalom na comeback. Odmiennie ułożyło się Inferno, gdyż w tym przypadku to pierwsza połowa była bardzo zacięta. W drugiej natomiast nasi rodacy nie zostawili na bułgarskim przeciwniku suchej nitki i mogli się cieszyć z prowadzenia 2:0.

Do zwycięstwa AGO potrzebowało już tylko jednej mapy i bardzo możliwe, że świadomość tego sprawiła, że w szeregi rodzimej ekipy wdarło się pewne rozluźnienie. To znalazło odzwierciedlenie w rezultacie, bo na Trainie Polakom wyraźnie nie szło, przez co Windigo zdobyło punkt kontaktowy. Tym samym trafiliśmy na czwartą i — jak się później okazało — ostatnią mapę tego meczu, czyli Overpassa. Początkowo obie ekipy prowadziły bardzo wyrównany bój i to Viktor "v1c7oR" Dyankov i spółka na półmetku mogli cieszyć się z niewielkiej przewagi. Gdy jednak zawodnicy AGO trafili do terro, to szybko dali swoim rywalom lekcję CS-a, kończąc mapę rezultatem 16:8, a cały mecz 3:1.

AGO Gaming wygrywając LOOT.BET Nations Elite Esports Cup zgarnęło 7 600 dolarów, zaś za zajęcie drugiej lokaty Windigo otrzymało czek na 3 500 dolarów. Z trzeciego miejsca i nagród w postaci 2 360 dolarów mogą się natomiast cieszyć wspólnie podopieczni GODSENT i LPSP.