Na nieco ponad tydzień przed startem ELEAGUE Major Boston 2018 dojść może do zapowiadanej od dawna zmiany w gronie uczestników. Jak dowiedział się serwis HLTV, TyLoo ostatecznie zrezygnowało z udziału w amerykańskiej imprezie, o czym poinformowane miały już zostać zarówno władze ELEAGUE, jak i Valve.

Problemy chińskiej organizacji zaczęły się kilka tygodni temu, gdy amerykańska ambasada odrzuciła wniosek wizowy Hansela "BnTeTa" Ferdinanda. Zgodnie z panującymi przepisami jedyną osobą, która mogłaby zastąpić Indonezyjczyka był Luis "peacemaker" Tadeu. Problem w tym, że były szkoleniowiec TL (notabene pracujący obecnie dla Heroic) nie był zbyt przychylny takiemu pomysłowi i, jeśli wierzyć plotkom, ostatecznie odrzucił możliwość gry w roli zawodnika.

Tym samym lista możliwości włodarzy z Azji praktycznie wyczerpała się, wobec czego mieli oni, zdaniem HLTV, ostatecznie zrezygnować z udziału w pierwszym w historii organizacji Majorze. Teraz nie lada ból głowy czeka na ELEAGUE, które bardzo szybko musi znaleźć następców TyLoo. Najlogiczniejszym wyborem wydaje się Flash Gaming, czyli zespół, który w październiku ubiegłego roku poległ w finale azjatyckiego Minora właśnie w meczu z TL.

Plotki na temat potencjalnego występu Flash w Stanach Zjednoczonych wzmógł niedawny post Andrew "kaze'a" Khonga, który ten opublikował na Twitterze, a który bardzo szybko zniknął z mediów społecznościowych. Gracz z Malezji napisał tylko "proszę o amerykańską wizę". Czyżby miało to oznaczać, że faktycznie zobaczymy podopiecznych ZhengHuia "z8z" Liu na ELEAGUE Major Boston 2018? O tym przekonamy się prawdopodobnie już za kilka dni, gdy ELEAGUE opublikuje pełny terminarz całej imprezy.