Bardzo szybko, bo po zaledwie trzech miesiącach, zakończyła się współpraca między Epsilon eSports, a zatrudnionym przez tę organizację szwedzkim składem Counter-Strike: Global Offensive. Co ciekawe, wiele wskazuje, że belgijscy włodarze nie pozostaną bez zespołu zbyt długo.

David "Jayzwalkingz" Kempner i spółka zawitali do Epsilon w październiku, ale nie byli w stanie nawiązać do sukcesów swoich poprzedników. Największe rozczarowanie wzbudził zapewne fakt, że Skandynawowie nie byli w stanie obronić mistrzowskiego tytułu Gfinity Elite Series, chociaż nie można także nie wspomnieć o fatalnym występie podczas szwedzkich eliminacji do WESG 2017. Tam drużyna odpadła już w pierwszej rundzie, uznając wyższość miksowego TEAM5.

Na ruch samej organizacji nie trzeba było długo czekać. W opublikowanym dziś oświadczeniu możemy wyczytać, że Belgowie poczuli się zmartwieni "brakiem konsekwencji w osiąganych rezultatach, a także ogólnym brakiem spójności zespołu", wobec czego nie był on w stanie choćby zbliżyć się do oczekiwanych wyników. W tej sytuacji jedyną możliwą do podjęcia decyzją było zakończenie współpracy.

Dotychczasowy skład Epsilon eSports prezentował się następująco:

  • David "Jayzwalkingz" Kempner
  • Andreas "mOkEn" Karlsson
  • Kevin "kevzy" Nilsson
  • Gustav "ZINKEN" Björk
  • Eric "Ericip" Torsson
  • Christian "chrille" Lindberg – trener

Wygląda jednak na to, że już niedługo Epsilon przyjmie pod swoje skrzydła nowych graczy. W ubiegłym tygodniu Owen "smooya" Butterfield wyjawił, że on i Cosmin-Mihai "cosmeeeN" Butuc zostali przywróceni z łatwi rezerwowych i m.in. wraz z Kią "Surrealem" Manem i Robinem "robiinem" Sjögrenem będą od teraz reprezentować barwy organizacji. Na razie jednak brak oficjalnego potwierdzenia tych doniesień.