Wcześniejsze obawy okazały się niepotrzebne – Nicolai "dev1ce" Reedtz jednak będzie mógł wystąpić na ELEAGUE Major Boston 2018! Oznacza to, że Duńczyk zdołał przezwyciężyć problemy zdrowotne, które wyłączyły go z gry pod koniec minionego roku.

Od czasu Intel Extreme Masters Oakland 2017 nie mieliśmy okazji ujrzeć 22-latka w akcji. Z tego też powodu jego drużyna, Astralis, zmuszona była korzystać z usług kolejnych zmienników. I tak na BLAST Pro Series duńską formację wspomagał Dennis "dennis" Edman, zaś na lanowych finałach 6. sezonu ESL Pro League i 4. sezonu ligi ECS mogliśmy w jej barwach oglądać Rubena "RUBINO" Villarroela.

Pierwotnie przerwa Reedtza miała potrwać tylko do końca 2017 roku, ale pojawiły się obawy, że może on nie dojść do pełnej sprawności nawet do czasu Majora ELEAGUE. Gdyby faktycznie dev1ce'a zabrakło w Stanach Zjednoczonych, jego miejsce mógłby zająć tylko dotychczasowy szkoleniowiec ekipy, Danny "zonic" Sørensen. A jakie mogłoby to mieć konsekwencje przekonaliśmy się już przy okazji ESL One Cologne 2016 – wtedy trener Duńczyków zastępował niedysponowanego Petera "dupreeha" Rothmanna i, jak można się spodziewać, wyraźnie odstawał od reszty zawodników.

Nic takiego nie będzie jednak mieć miejsca. Reedtz za pośrednictwem mediów społecznościowych ogłosił swój powrót słowami "zgadnijcie kto powrócił". Oznacza to, że lider drużyny już w połowie stycznia będzie mógł pomóc jej powtórzyć wyczyn sprzed roku z Atlanty, gdy Astralis sięgnęło po końcowy triumf.