G2 Esports kontynuuje eksterminację amerykańskich formacji podczas ELEAGUE Major Boston 2018. Wczoraj francuska piątka z łatwością pokonała 16:8 Cloud9, a dziś takim samym rezultatem ograła również Team Liquid. Tym samym Richarda "shox" Papillona i jego kolegów od awansu do play-offów dzieli już tylko jedno zwycięstwo.

G2 Esports 16 : 8 Team Liquid

(ELEAGUE Major 2018 – 2. runda)
16 12 Inferno 3 8
4 5

Rozpędzone G2 Esports ani myślało pozwolić rywalom choćby na cień nadziei i już od pistoletówki zaczęło sukcesywnie powiększać swoją przewagę. Kilka celnie wyprowadzonych ciosów oszołomiło graczy Liquid na tyle, że ci przebudzili się dopiero w ósmej rundy. To właśnie wtedy udało im się wpisać na swoje konto trzy oczka, które, jak się później okazało, były ich jedyną zdobyczą w pierwszej połowie tego meczu.

Po przejściu do defensywy Team Liquid rozpoczął starania o comeback i nawet udało mu się zmniejszyć swoją stratę o cztery oczka. Niestety i tak było już za późno, bo wystarczyła druga udana akcja w wykonaniu Francuzów, by wszelkie starania TL legły w gruzach. Już do samego końca podopieczni Wiltona "zewsa" Prado bezskutecznie próbowali wytrącić z równowagi swoich rywali, ale ci ani myśleli oddać praktycznie pewnej wygranej, którą ostatecznie przypieczętowali wynikiem 16:8.

Już za chwilę kolejny mecz, w którym SK Gaming podejmie mousesports. Polskojęzyczna transmisja z tego, a także kolejnych spotkań dostępna będzie za pośrednictwem oficjalnego kanału GamerTV na Twitchu, który znajduje się pod tym adresem. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.