Choć w oczach wielu Astralis od początku było jednym z faworytów ELEAGUE Major Boston 2018, to dziś po raz kolejny przekonaliśmy się o tym, że Duńczycy nie są w najlepszej dyspozycji. Tym razem zostali pokonani przez Fnatic i jeśli przegrają jeszcze raz, to pożegnają się z zawodami.

Fnatic Fnatic 16 : 8 Astralis
(ELEAGUE Major 2018 – 3. runda)
16 12 Mirage 3 8
4 5

Zdobywanie wczesnej przewagi liczebnej znacząco ułatwiało Fnatic wygrywanie rund w obronie. Astralis przez stratę graczy wyglądało na nieco pogubione, a dodatkowo ponownie świetnie spisywał się KRiMZ. Choć straty Duńczyków nieprzerwanie się powiększały, a wyraźniej poprawy w ich grze widać nie było, to nie decydowali się na wykorzystanie pauzy taktycznej. Na przerwę Astralis schodziło z zaledwie trzema rundami na swoim koncie.

By nadal myśleć o wygranej Astralis potrzebowało przede wszystkim zwycięstwa w pistoletówce. Freddy Johansson nie miał jednak litości dla swoich przeciwników – zdobył cztery fragi, skutecznie przełamując duńską obronę. Podopieczni zonica w końcu zdecydowali się na skorzystanie z krótkiej przerwy, która okazała się przydatna, gdyż wygrali force'a, dając jeszcze swoim fanom nadzieję na triumf. Fnatic wzięło się jednak w garść i ostatecznie dokończyło dzieła zniszczenia.

BIG i North za kilkanaście minut powalczą o utrzymanie w ELEAGUE Major Boston 2018. Polskojęzyczna transmisja z tego spotkania dostępna będzie na kanale GamerTV na Twitchu, który znajduje się pod tym adresem. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.