Minionej nocy zakończyła się czwarta kolejka NA LCS 2018 Spring Split. Formacje rozegrały ostatnie pięć spotkań tego tygodnia rozgrywek. Fani ligi zdecydowanie mieli kilka powodów do radości, bo w końcu doczekaliśmy się pierwszego północnoamerykańskiego El Clasico w tym roku, a dodatkowo niespodzianką wieczoru było zwycięstwo Golden Guardians nad 100 Thieves.

Wyniki drugiego dnia czwartej kolejki NA LCS:

Niedziela, 11 lutego 2018
23:00 FlyQuest 0:1 Cloud9 Bo1
Poniedziałek, 12 lutego 2018
00:00 Golden Guardians 1:0 100 Thieves Bo1
01:00 Team SoloMid 1:0 Counter Logic Gaming Bo1
02:00 Team Liquid 0:1 Echo Fox Bo1
03:00 OpTic Gaming 0:1 Clutch Gaming Bo1

W pierwszym spotkaniu wieczoru zobaczyliśmy Cloud9 oraz FlyQuest. Początkowo, to formacja WildTurtle'a mocno dominowała na Summoner's Rift, jednakże ich hegemonia nie trwała zbyt długo. Cloud9 w końcu doszło do głosu, a to wszystko za sprawą słabej orientacji na mapie po stronie FlyQuest, które dawało się wyłapywać i z minuty na minutę traciło wypracowaną przewagę. Ostatecznie Jensen i jego kompani rozbili Nexus oponentów jeszcze przed 40. minutą gry.

Kolejne starcie było całkiem wyrównane, lecz tylko w pierwszych kilkunastu minutach. Zarówno 100 Thieves, jak i Golden Guardians utrzymywały podobny stan złota, aczkolwiek jedna trafna inicjacja ze strony Contractza wystarczyła, aby na dobre przejąć kontrolę nad losami spotkania. Od tamtego momentu Thieves było strasznie pasywne i godziło się na wszystko, co robiło na mapie GGS. Mamy nadzieję, że pierwsze zwycięstwo odblokuje zespół Hai'a.

Następnie przyszedł czas na El Clasico NA LCS, czyli mecz Teamu SoloMid z Counter Logic Gaming. Mimo że tabela wyników wskazywała na wyrównaną sytuację pod względem zdobytych zabójstw, to TSM znacznie prowadził w złocie, dzięki kapitalnemu makro. Przewaga ta w końcu przełożyła się także na zabójstwa, a bezradne CLG nie mogło sobie pozwolić na bezpośrednie starcia. TSM nie zamierzał czekać i konsekwentnie niszczył kolejne struktury przeciwnika aż w końcu bez trudu wtargnął do bazy i zburzył także Nexus.

Później na arenę wyszli zawodnicy Teamu Liquid oraz Echo Fox. Pojedynek ten zdecydowanie był najciekawszym spotkaniem wieczoru. Od samego początku obie formacje szły łeb w łeb, a zacięte i emocjonujące walki przyprawiały o dreszcze. Mimo wszystko decydująca o zwycięstwie okazała się późna faza potyczki, w której lepiej poradziło sobie Echo Fox. Dla Liquid czwarta kolejka była ogromnym sprawdzianem, bo przyszło im się zmierzyć z dwoma liderami tabeli, lecz nie udało im się wygrać ani z Cloud9, ani z Echo Fox.

Na koniec dnia OpTic Gaming podjęło Clutch Gaming. PowerOfEvil i reszta świetnie rozpoczęli ten mecz, rozgrywając pierwsze minuty bardzo agresywnie. Jednakże z biegiem czasu Clutch Gaming było o wiele lepiej przygotowane na tego typu zagrywki i w końcu zaczęło wykorzystywać błędy ze strony OpTic. Koniec końców sytuacja obróciła się o 180º i to ekipa Febivena zgarnęła kolejne zwycięstwo na swoje konto.

Tabela NA LCS po czwartym tygodniu:

# Drużyna M W P % wygranych
1. Cloud9 8 7 1 88%
2. Echo Fox 8 7 1 88%
3. Team Liquid 8 5 3 63%
4. 100 Thieves 8 4 4 50%
5. Clutch Gaming 8 4 4 50%
6. Team SoloMid 8 4 4 50%
7. Counter Logic Gaming 8 3 5 38%
8. FlyQuest 8 3 5 38%
9. OpTic Gaming 8 2 6 25%
10. Golden Guardians 8 1 7 13%

Więcej informacji na temat północnoamerykańskiego LCS, harmonogram rozgrywek, składy wszystkich ekip oraz aktualną tabelę możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej.