Za nami pierwsze mecze piątej rundy EU LCS 2018 Spring Split. Po wczorajszych spotkaniach jesteśmy dokładnie na półmetku rundy wiosennej. Od tego momentu każde kolejne zwycięstwo będzie jeszcze ważniejsze w kontekście szansy gry w play-offach, zwłaszcza dla formacji z dolnej części tabeli. Co działo się w piątek? Jak poradzili sobie nasi rodacy? Jak wygląda obecny ranking europejskich rozgrywek? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w poniższym podsumowaniu.

Wyniki wczorajszych meczów EU LCS:

Piątek, 16 lutego
18:00 Splyce 1:0 Giants Gaming Skrót VOD
19:00 ROCCAT 0:1 H2k-Gaming Szczegóły Skrót VOD
20:00 Misfits Gaming 1:0 Unicorns of Love Skrót VOD
21:00 Team Vitality 0:1 G2 Esports Szczegóły Skrót VOD
22:00 FC Schalke 04 0:1 Fnatic Szczegóły Skrót VOD

Klasyfikacja grupowa:

# Drużyna M W P % wygranych
1. Team Vitality 9 7 2 77,8%
2. G2 Esports 9 6 3 66,7%
Fnatic 9 6 3 66,7%
4. Giants Gaming 9 5 4 55,6%
Splyce 9 5 4 55,6%
Misfits Gaming 9 5 4 55,6%
7. FC Schalke 04 9 4 5 44,4%
ROCCAT 9 4 5 44,4%
9. H2k-Gaming 9 2 7 22,2%
10. Unicorns of Love 9 1 8 11,1%

Wpadka Giants w meczu ze Splyce

Już pierwszy mecz przyniósł dość nieoczekiwany rezultat. Jeszcze do wczoraj zasiadające na drugim miejscu Giants Gaming uległo Splyce po jednostronnej potyczce. Tym samym Ruin i kompani musieli pogodzić się z utratą pozycji wicelidera i na ten moment zajmują czwarte miejsce ex aequo ze Splyce i Misfits Gaming.

Udany debiut Shooka. H2K z drugim zwycięstwem

Dobry występ zaliczyło wczoraj H2k-Gaming. Marcin "Selfie" Wolski i kompani zwyciężyli ROCCAT po 36-minutowym spotkaniu. Na pochwałę zasługuje z pewnością nasz rodak oraz debiutujący wczoraj w barwach brytyjskiej organizacji Ilyas "Shook" Hartsema. Postawienie na Holendra w dżungli z pewnością był lepszym wyborem, niż próba nauki tej roli przez Caedrela.

Bez niespodzianki w meczu UoL. "Jednorożce" spadają na samo dno

Misfits Gaming nie zawiodło oczekiwań swoich fanów i dość łatwo rozprawiło się z Unicorns of Love. Zarówno w kwestii teamfightów, jak i kontroli mapy Króliki były po prostu lepsze. Dzięki temu Misfits utrzymało się w czołowej szóstce, natomiast Jednorożce po zwycięstwie H2K samotnie zajmują ostatnie miejsce zestawienia.

Jactroll i kompani bez szans w starciu z G2 Esports

Mecz G2 Esports z Teamem Vitality został ogłoszony mianem starcia tygodnia przez Riot Games. Również my spodziewaliśmy się, że będzie ono najbardziej ekscytującym widowiskiem wczorajszego dnia. Tymczasem Marcin "Jankos" Jankowski i kompani bez jakichkolwiek przeszkód pokonali zespół Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego, dzięki czemu nie tylko utrzymali się na pozycji wicelidera, ale również są bliżej najwyższego miejsca w rankingu.

Fnatic lepsze od Schalke 04. Zespół Rekklesa wiceliderem razem z G2

Na zakończenie kolejnego dnia zmagań Fnatic stanęło w szranki z FC Schalke 04. Po niespełna pół godziny wyrównanej walki śmierć Upseta i Nukeducka przesądziła o losach spotkania. Zaledwie cztery minuty później Fnatic mogło cieszyć się ze zwycięstwa i utrzymania pozycji wicelidera. Schalke z kolei spadło na siódme miejsce, czyli poza grono uczestników play-offów.


Dzisiaj ostatnie spotkania piątej rundy EU LCS. Polscy widzowie z pewnością najbardziej skoncentrują się na drugim spotkaniu, w którym Team Vitality z Jactrollem w składzie podejmie H2K Selfiego. Mimo to warto również zwrócić uwagę na czwarty mecz, w którym zmierzą się finaliści zeszłej rundy – G2 Esports oraz Misfits Gaming. Pełny harmonogram znajdziecie w naszej relacji tekstowej.