Przed kilkoma minutami zakończyło się drugie starcie Teamu Kinguin w ESL One Katowice 2018 powered by Intel. Niestety, w pełni polski skład Doty 2 uległ Fnatic po trzech potyczkach i spadł do drabinki przegranych grupy B. Rywalem naszych rodaków w walce o utrzymanie w zawodach będzie Evil Geniuses.

Fnatic 2:1 Team Kinguin

Pierwsze starcie w serii bez większej historii. Team Kinguin został totalnie zdominowany i po niespełna dwudziestu pięciu minutach musiał uznać wyższość Fnatic w tym starciu. Różnicę było widać między innymi w wartości netto prowadzących obydwu drużyn – na koniec spotkania trzech zawodników Fnatic było wartych w złocie nie mniej, niż główny carry Kinguin.

Po przerwie Fnatic ponownie zdołało wyjść na prowadzenie we wczesnych minutach. Mimo deficytu w ogólnym złocie, nasi prowadzący mieli przewagę nad oponentami. W 25. minucie świetny teamfight w wykonaniu Kinguin był pierwszym mocnym krokiem w kierunku wyrównania rezultatu. Zaledwie trzy minuty później padły pierwsze baraki Fnatic, a w 33. minucie DJ i kompani oddali zwycięstwo Kinguin.

Decydująca potyczka rozpoczęła się lepiej dla naszych rodaków, którzy we wczesnych minutach wypracowali sobie przyzwoitą przewagę. Niestety, po 10. minucie gracze Kinguin dość często dali się wyłapywać, co pozwoliło Fnatic wrócić do gry. Choć pieliedie i spółka mieli więcej zabójstw na koncie, pierwszy Roshan wpadł w ręce zespołu eL lisasHa. W 30. minucie Kinguin zabił kolejnego Rosha, jednak Aegis został skradziony przez Abeda. Po wygranej walce w 43. minucie Fnatic ruszyło środkową linią i zniszczyło koszary KGN. Niespełna dwie minuty później było już po meczu.


Mimo porażki Team Kinguin wciąż ma szansę na awans do play-offów. Aby tego dokonać, Michał "Nisha" Jankowski i kompani muszą wygrać dwa kolejne starcia. Ich pierwszym rywalem będzie Evil Geniuses, z którym Polacy zmierzą się już jutro o 12:00. Drabinki obydwu zestawień oraz harmonogram wszystkich meczów ESL One Katowice 2018 możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej.