Za Virtus.pro rozczarowujące dwa dni, podczas których nadzieje polskiej ekipy na dobry wynik na Intel Extreme Masters Katowice 2018 przepadły bezpowrotnie. Porażki z G2 Esports i Heroic sprawiły bowiem, że podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego pożegnali się z imprezą już w fazie grupowej.

Oczywiście nie będzie dziwnym stwierdzenie, że nastroje w nadwiślańskim zespole nie są obecnie, delikatnie mówiąc, najlepsze. Widać to było po wczorajszym meczu, widoczne było także po starciu dzisiejszym. Krótko po zakończeniu przegranego 0:2 pojedynku z Heroic swoimi odczuciami postanowił podzielić się Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski, który we wtorek był najlepszym zawodnikiem VP, dziś jednak kompletnie zawiódł.

Nieco bardziej wylewni byli koledzy 29-latka z drużyny. Zarówno Janusz "Snax" Pogorzelski, jak i Paweł "byali" Bieliński przeprosili swoich kibiców, jednocześnie nie szczędząc sobie kilku gorzkich słów na temat swojej postawy:


Teraz przed Virtusami trzy tygodnie przerwy, w trakcie których Polacy będą mieli szansę popracować nad swoją formą. Z kolei już 23 marca zobaczymy ich w Budapeszcie podczas V4 Future Sports Festival.