Trzecia seria spotkań ESL Pro League Season 7 w niezwykle udany sposób rozpoczęła się dla graczy mousesports oraz Heroic. Obie te formacje zgarnęły we wtorek komplet punktów, dzięki czemu zadomowiły się na lokatach dających awans na lanowe finały.

Szczególnie zadowoleni mogą być reprezentanci mouz, przed którymi stało nie lada zadanie w postaci pojedynku z FaZe Clanem. Zespół Håvarda "raina" Nygaarda dopiero co dotarł do wielkiego finału Intel Extreme Masters Katowice 2018, ale we wtorek nie był w stanie poradzić sobie z teoretycznie niżej notowanym rywalem. Złożony z gwiazd skład uległ zarówno na Mirage'u, jak i na Inferno, przez co nie zmniejszył on swojej straty do liderującego Natus Vincere.

Powody do świętowania mają również podopieczni Luisa "peacemakera" Tadeu. Gracze Heroic w małych duńskich derbach okazali się bowiem lepsi od nadal niestabilnie grającego North, które na Inferno uległo aż 6:16! O wiele większa zgoda panowała natomiast wśród Astralis i G2 Esports, gdyż drużyny te podzieliły się punktami. Dzięki temu Francuzi przeskoczyli w tabeli Polaków z AGO Esports.

Komplet wtorkowych wyników prezentuje się następująco:

13 marca
17:00 mousesports 16:10 FaZe Clan Mirage
18:05 FaZe Clan 12:16 mousesports Inferno
19:15 Heroic 16:11 North Nuke
20:20 North 6:16 Heroic Inferno
21:30 Astralis 16:12 G2 Esports Mirage
22:35 G2 Esports 16:14 Astralis Inferno

Europejska dywizja ESL Pro League Season 7 powróci już dziś o godzinie 17:00. Wówczas to G2 Esports dwukrotnie podejmie mousesports. Spotkania EPL wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można za pośrednictwem ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej.