Wczorajszego wieczora poznaliśmy drugiego finalistę SuperLigi Orange. Do Mad Lions dołączyło Movistar Riders, które po czterech mapach pokonało Giants Gaming i zagwarantowało sobie grę w finale najważniejszych hiszpańskich rozgrywek.
Po zakończeniu fazy grupowej, gdzie ekipa Oskara "SelfMade" Boderka zajęła pierwsze miejsce, przyszedł czas na wybór najlepszej hiszpańskiej drużyny wiosennego splitu. W związku z wyżej wymienionym faktem, to właśnie Mad Lions podjęło zdobywcę czwartej pozycji, G2 Vodafone. Po dwóch dość pewnych wygranych zespołu Werlyba, do głosu w końcu doszła drużyna Tobiasza "Agresivoo" Ciby. Mimo to, po czterech mapach to Lwy zameldowały się w finale. Do takiej samej liczby rozgrywek doszło w drugim starciu, gdzie Movistar Riders zaskoczyło wielu i pokonało Giants Gaming w walce o awans do kolejnej fazy.
19 marca | ||||||
18:00 | Mad Lions | 3:1 | G2 Vodafone | BO5 |
20 marca | ||||||
18:00 | Giants Gaming | 1:3 | Movistar Riders | BO5 |
25 marca | ||||||
16:00 | Mad Lions | vs | Movistar Riders | BO5 |
Oznacza to, że w wielkim finale zobaczymy najprawdopodobniej dwóch Polaków – Jakuba "Cinkrofa" Rokickiego oraz Oskara "SelfMade" Boderka. Mecz pomiędzy Movistar Riders a Mad Lions zostanie rozegrany w najbliższą niedzielę, 25 marca w Teatro Circo Murcia. Nagrodą dla finalistów jest awans do pierwszego sezonu Pucharu Europy.