AGO Esports nie będzie zbyt dobrze wspominać minionej środy. Mimo że Polska formacja już od kilkunastu dni przebywa w Azji, musiała ona rozegrać swoje spotkanie w ESL Pro League Season 7. A to, co oczywiste, miało swoje konsekwencje w postaci ogromnego pingu i ostatecznie dotkliwej przegranej.

Ekipa znad Wisły nie miała najmniejszych szans w starciu ze Space Soldiers, które rozgrywane było o godzinie 4 nad ranem miejscowego czasu. Już na pierwszej mapie Damian "Furlan" Kisłowski i spółka zostali rozgromieni aż 4:16, a później na Nuke'u było jeszcze gorzej. Tak polski zespół zdołał ugrać zaledwie dwie rundy i poległ z kretesem w stosunku 2:16. Tym samym AGO nadal okupuje przedostatnie miejsce i do niemalże samego końca rozgrywek walczyć będzie o utrzymanie.

Na szczęście dla Polaków Team EnVyUs nie zdołał wczoraj zapunktować. Zamykający obecnie stawkę francusko-belgijski skład minionego wieczoru musiał dwukrotnie uznać wyższość Natus Vincere, przez co nadal na swoim koncie posiada zaledwie trzy punkty. Bardziej zgodne były natomiast Ninjas in Pyjamas i HellRaisers – zespoły te podzieliły się wygranymi, dzięki czemu oba poprawiły swoje pozycje w tabeli. Powody do radości mają zwłaszcza Szwedzi, którzy wskoczyli niemalże na sam szczyt, ustępując tylko Astralis.

Komplet środowych wyników prezentuje się następująco:

21 marca
17:00 Ninjas in Pyjamas 16:2 HellRaisers Inferno
18:05 HellRaisers 16:9 Ninjas in Pyjamas Cobblestone
19:15 Natus Vincere 16:10 Team EnVyUs Train
20:20 Team EnVyUs 6:16 Natus Vincere Inferno
21:30 AGO Esports 4:16 Space Soldiers Mirage
22:35 Space Soldiers 16:2 AGO Esports Nuke

Europejska dywizja ESL Pro League Season 7 powróci już dziś o godzinie 17:00. Wówczas to Space Soldiers podejmie Team EnVyUs. Spotkania EPL wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można za pośrednictwem ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej.