Już w sobotę startują rozgrywki jednego z najbardziej wyczekiwanych turniejów tego roku. Mowa oczywiście o V4 Future Sports Festival, gdzie drużyny z Polski, Węgier oraz Czech i Słowacji powalczą o część z puli 300 000 euro. Przed pierwszym spotkaniem postanowiliśmy zadać kilka pytań polskiemu dżunglerowi, który występuje w Rift Esports - Damianowi "Wyskowi" Adamczykowi, na temat tego, jak postrzega ten turniej, oczekiwania wobec niego oraz jego przyszłości.


Jesteś obok iHG jednym z reprezentantów Polski podczas 4V Future Sports Festival. Będziesz grać dla Rift Esports, które zwyciężyło węgierskie kwalifikacje. Czujesz że reprezentujesz Węgry jako gracz tej ekipy czy niejako też Polskę?

Nie czuję się jako reprezentant Węgier, to jest tylko slot dzięki któremu znajduję się w turnieju. Polska jest moją ojczyzną, więc jeżeli ja będę odnosił sukcesy to Polska będzie również górą.

W swoim pierwszym meczu gracie właśnie na reprezentację Polski, Illuminar Gaming. Oczywistym celem jest wyeliminowanie ich, jednak większość kibiców z naszego kraju bardzo liczy na ekipę Woolite'a. Odczuwasz wsparcie ze stron polskich kibiców? Nie boisz się, że może pojawić się hejt w Twoją stronę po wygranej z iHG?

Jasne że tak! Dostaje pełno wiadomości ze wsparciem, pokazujące, że ludzie mi kibicują i że rzeczywiście mam szansę udowodnić na co mnie stać. IHG jest reprezentacją naszego kraju, która wyeliminowała silne ekipy, dlatego ludzie stawiają ich w roli faworyta. Sądzę, że jeżeli wygramy, to będzie większy hejt na iHG niż na mnie. Z tego mogą wyjść dla mnie same plusy. W turnieju biorą udział jednie cztery drużyny, przez co trudno jest wskazać możliwe scenariusze.

Czujecie się faworytami turnieju? Kogo byś wskazał na takowego?

Ludzie nas stawiaja raczej w pozycji underdoga, z czego się bardzo cieszę. Wydaje się, że faworytem jest raczej eSuba. Tak naprawdę ciężko wskazać kto nim będzie, gdyż czeska liga nie jest zbyt silna, ale wskażę na ich reprezentantów, gdyż tak naprawdę mają dobrych graczy z dużym doświadczeniem.

W kim widzisz największego rywala? Dlaczego?

Co tu dużo mówić, wiadomo, że największym rywalem będzie Tabasko. To teraz najlepszy jungler w Polsce. Właściwie podczas V4 będzie walczyć o to miano, więc zobaczymy. Ciężko powiedzieć, która drużyna mogłaby być najtrudniejszym rywalem. Gramy na Illuminar Gaming, więc to oni nim będą. Jestem przekonany, że jak z nimi wygramy, to wygramy cały turniej.

Pojawienie się takiego turnieju jak V4 Future Sports Festival przypomina nieco o starych czasach, gdy mieliśmy tzw. open circuit. Jakie znaczenie ma Twoim zdaniem ten turniej na scenę europejską? Czy on cokolwiek zmieni?

Uważam, że takie turnieje wprowadzają o wiele więcej rywalizacji, szczególnie gdy mają taką pulę nagród. W Europie robi się coraz głośniej na temat esportu, a o to właśnie chodzi. Im więcej turniejów, tym więcej graczy, większy fanbase i więcej sponsorów.

Jak myślisz, jakie są wasze szanse w turnieju? Jakie są wasze mocne strony, na co będziecie kłaść nacisk w trakcie turnieju? Jak wyglądało wasze przygotowanie?

Szanse zależne będą od przygotowania i nastawienia. Nie wiem jak inni gracze będą reagować na lan takiego kalibru. Po dostaniu się na turniej graliśmy po pięć skrimów na tydzień, co niestety nie jest liczbą, która mnie satysfakcjonuje. Dlatego też  każdy przygotowywał się także  we własnym zakresie przy pomocy trenerów. Sądzę, że to będzie dobre widowisko, a o to przecież chodzi. Mocne strony mojego zespołu zobaczycie w sobotę przeciwko iHG. Tam nie będzie żadnej litości. Wierzę w swoje umiejętności, skończyła sie era w której ludzie śmiali się, że gracz z diamentu II, z rozegranymi trzema tysiącami gier. Czas, który poświeciłem na trening przez ostatnie 3 tygodnie, był bardziej efektowny niż to, co robiłem przez ostatnie dwa sezony.

Jaki wpływ będzie miał czy może mieć na ciebie i twoją karierę ten turniej? Nie miałeś jeszcze okazji się tak naprawdę wykazać, czekasz na konkretną ofertę współpracy? Chciałbyś otworzyć się na zagraniczne orgaizacje?

Będzie to dobra karta przetargowa na przyszłość, szczególnie jak dojdziemy do finału i zaliczę dobry występ. Dużo ważnych osób będzie oglądało te zawody, przez co mogą pojawić się świetne oferty  z zagranicznych lig na co oczywiście liczę.

Dziękuję i trzymam kciuki, abyś zaprezentował się jak najlepiej.

Dziękuję!

Autora wywiadu znaleźć możecie na Twitterze. 

V4 Future Sports Festival startuje już jutro. Zmagania zakwalifikowanych drużyn League of Legends jednak rozpoczną się dopiero w sobotę. Turniej zainauguruje nam starcie pomiędzy eSubą a XD, następnie rozegrane zostanie starcie Illuminar Gaming z Rift Esports. W puli nagród znajduje się aż 300 000 euro, z czego połowa tej sumy trafi do zwycięzców całych rozgrywek. Po więcej informacji zapraszamy do naszej relacji tekstowej, którą znajdziecie w tym miejscu.