Na Węgrzech trwają zawody V4 Future Sports Festival. Obecnie udział w nich bierze już tylko jedna polska drużyna, Virtus.pro, która wczoraj w fazie grupowej zapewniła sobie awans do półfinału. Tyle samo szczęścia nie mieli rodacy Virtusów z x-kom teamu – oni zajęli ostatnie miejsce w swojej grupie.

Korzystając z dnia przerwy Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski udzielił krótkiego wywiadu serwisowi Esport 1. Co oczywiste, duża część pytań dotyczyła ostatnich zawirowań w składzie, w wyniku których po czterech latach pożegnano się z Wiktorem "TaZem" Wojtasem. Sam pasha przyznał jednak, że nie miało to negatywnego wpływu na nastroje w zespole:

– Po tym, jak TaZ odszedł z zespołu, byliśmy bardzo zmotywowani, jak zawsze – stwierdził 29-latek. – Atmosfera wewnątrz drużyny jest naprawdę świetna. Każdy z nas po okresie złych rezultatów chciałby wygrać jakiś turniej. Każdy z nas liczy na to, że będziemy osiągać dobre wyniki – zapewnił.

Nowym nabytkiem polskiej formacji jest Michał "MICHU" Müller, dla którego V4 jest już trzecim w barwach VP lanem. Sam Jarząbkowski zauważył, że przyjście młodego zawodnika dużo zmieniło w grze drużyny, m.in. z uwagi na rolę, jaką były już gracz Teamu Kinguin pełni w składzie:

– Różnica po odejściu TaZa związana jest tym, że teraz mamy zupełnie innego zawodnika – powiedział pasha. – MICHU pełni u nas rolę entry fraggera, z kolei TaZ był na dobrą sprawę lurkerem. MICHU bardziej niż TaZ jest graczem wsparcia. Wiecie, w efekcie zmiany jednego zawodnika w drużynie zawsze następuje sporo zmian. MICHU i TaZ różnią się między sobą w stu procentach, dlatego i my gramy teraz inaczej – dodał.

Jeszcze podczas Intel Extreme Masters Katowice 2018 29-letni gracz zaskoczył wszystkich zapowiadając, że po przyszłorocznej edycji katowickiego IEM-u zakończy swoją zawodową karierę. Wówczas niektórzy nie wzięli tych słów na poważnie, ale sam zainteresowany zapewnia, że słowa te były jak najbardziej szczere:

– Jeśli chodzi o zakończenie kariery – często zdarza mi się żartować, ale tym razem mówiłem poważnie – wyznał Jarząbkowski. – Nie chcę wraz z moim zespołem spaść na niższy poziom. Jako zawodnik chcę zawsze wygrywać – zakończył.

Pełny zapis rozmowy z Jarosławem "pashąBicepsem" Jarząbkowskim w języku angielskim znaleźć można pod tym adresem.