Wczoraj na Facebooku Roberta "Robercika" Nowaka pojawiła się krótka notka wyjaśniająca przyszłość Szaty Maga odnośnie Polskiej Ligi Esportowej. Zgodnie z treścią wpisu, cały skład nawiązał współpracę z AGO Esports i miał reprezentować barwy organizacji. Mimo wszystko na sprawę nowe światło rzucił Chief Gaming Officer AGO Esports – Mateusz Kowalczyk – który stwierdził, że slot w PLE został całkowicie przekazany w ręce piątki graczy.

– Ze względu na wyniki byłej organizacji AGO Gaming w poprzednim sezonie Polskiej Ligi Esportowej otrzymaliśmy możliwość grania w zamkniętych kwalifikacjach w grze League of Legends. Nie mamy obecnie w planach rozwijania organizacji o dywizję League of Legends, więc zdecydowaliśmy, że slot bezkosztowo przekazujemy piątce bardzo utalentowanych polskich zawodników w składzie: Tobiasz „Agresivoo” Ciba, Kacper „Inspired” Słoma, Michał „Roison” Dubiel, Damian „Defles” Filipow, Robert „Robercik” Nowak. Mamy nadzieję, że wykorzystają go najlepiej jak potrafią, a doświadczenie zebrane za granicą pomoże osiągnąć im ich cele — tłumaczy CGO AGO Esports.

Jak dowiadujemy się z powyższego oświadczenia, AGO Esports nie ma zamiaru inwestować pieniędzy w dywizję League of Legends, a swoje miejsce w zamkniętych kwalifikacjach do 3. sezonu Polskiej Ligi Esportowej najzwyczajniej w świecie postanowiło przekazać zawodnikom, którzy z uwagi na zdobyte niedawno doświadczenie na Półwyspie Iberyjskim będą w stanie powalczyć o wysokie lokaty w lidze.

W PLE u boku Robercika nie zobaczymy już Łukasza "Puki Style" Zygmunciaka, gdyż jego miejsce w drużynie zajmie zawodnik, który ostatnie kilka miesięcy spędził w hiszpańskim Movistar Riders, czyli Defles. Skład ten mogliśmy już oglądać w 15. sezonie ESL Mistrzostw Polski, gdzie występował jeszcze jako Katastrofa Awionetki. Tym razem jednak zespół ten będzie współpracował z byłym szkoleniowcem Pompa Teamu – Markiem "MenQ" Dziemianem.