Za nami cztery dni zmagań w ramach pierwszego sezonu Bets.net Masters. Po końcowy triumf sięgnęło HellRaisers, które drugi raz w tej edycji zawodów pokonało Duńczyków z North. Do wygranej podopieczni wschodnioeuropejskiej formacji potrzebowali jednak tym razem aż trzech map.

HellRaisers 2 : 1 North

(Bets.net Masters – wielki finał)
16 5 Cache 10 14
11 4
6 5 Overpass 10 16
1 6
(15) 19 11 Inferno 4 17 (15)
4 11

Mimo przegranej pistoletówki North lepiej weszło w rozgrywany na Cache'u mecz. Duńska formacja seriami powiększała swój dorobek, okazjonalnie tylko pozwalając rywalom na jakiekolwiek odważniejsze ruchy. W efekcie podopieczni Alexandra "ave'a" Holdta przed przerwą wypracowali sobie pięcopunktowe prowadzenie, które teoretycznie pozwalało im z optymizmem patrzeć w przyszłość. Dobre chwilę skończyły się jednak w momencie, gdy HellRaisers przeszło do defensywy. Nagle dobra gra Skandynawów dobiegła końca, zaś gracze HR zaczęli sukcesywnie zmniejszać dzielący ich od przeciwników dystans. Co więcej, zrobili to na tyle skutecznie, że rzutem na taśmę udało im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę wynikiem 16:14.

Taki obrót spraw wyraźnie rozjuszył duńską piątkę, przez co kilkanaście minut później na Overpassie kompletnie zdominowała swoich oponentów. Nagle HR ponownie zostało zepchnięte do roli zaledwie statysty, który mógł tylko bezradnie przyglądać się, jak kolejne oczka wpadają na konto North. Markus "Kjaerbye" Kjærbye i spółka pozwolili sobie tylko na jeden krótki moment zawahania, dzięki czemu grę po stronie CT kończyli z rezultatem 11:4. Po chwili było już zresztą po wszystkim, bo HellRaisers nie było w stanie zdobyć się na kolejny comeback i tym razem poległo w stosunku aż 6:16.

W tej sytuacji o losach finału przesądzić miało Inferno. A tam bardzo długo zanosiło się, że to ekipa dowodzona przez Kirilla "ANGE1A" Karasova dokona spektakularnego pogromu. W pewnym momencie HR prowadziło już 11:1 i tylko cud mógł jeszcze uratować zawodników North. No i cud się zdarzył, bo Duńczycy po przejściu do defensywy przejęli inicjatywę i błyskawicznie doprowadzili do wyrównania stanu gry. To musiało skończyć się dogrywką i rzeczywiście skończyło się. Overtime był jednak szczęśliwy dla HellRaisers, które zdobyło cztery punkty, oddając przeciwnikom tylko dwa, dzięki czemu ostatecznie wygrało 19:17.

Dzięki zwycięstwu w wielkim finale HellRaisers zgarnęło główną nagrodę w wysokości 50 tysięcy dolarów, zapewniając sobie jednocześnie udział w StarLadder i-League StarSeries Season 5. Z kolei North zadowolić się musiało 20 tysiącami. Dokładny podział puli pieniężnej prezentuje się następująco:

1. HellRaisers 50 000 $
2. North 20 000 $
3. Fragsters 15 000 $
4. Virtus.pro 7 000 $
5-6. Gambit Esports, GODSENT 2 500 $
7-8. forZe, Red Reserve 1 500 $