Dobiegła końca trwająca dziewięć miesięcy przygoda Kevina "strenxa" Baezy z Alliance. Francuski zawodnik ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że rozstał się ze szwedzką organizacją i jest otwarty na nowe oferty.

Baeza to jedna z legend sceny Quake'a, która wraz z pojawieniem się wersji Quake Champions powróciła na świecznik. W przeszłości 27-latek był przez kilka lat związany z Fnatic, w barwach którego odnosił największe sukcesy. W lipcu ubiegłego roku trafił do Alliance i to właśnie pod tą banderą wziął udział w Quake World Championship 2017 oraz ESWC 2017. Na tej drugiej imprezie udało mu się nawet zająć czwarte miejsce.

Od teraz jestem wolnym agentem i szukam kogoś, kto wesprze mnie podczas tegorocznej rywalizacji w Quake'u – przyznał strenx. – Mam za sobą krótką przerwę od gry, która miała pomóc mi w odzyskaniu odpowiedniego skupienia. Teraz jestem gotowy, by walczyć ponownie – dodał.

Tym samym wygląda na to, że Alliance definitywnie wycofało się z Quake Champions. Na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy organizacja pożegnała się w sumie z czterema zawodnikami, wśród których byli m.in. Krzysztof „syndrom” Gil oraz Sebastian "Spart1e" Siira.