AGO Esports zakończyło swój drugi mecz w ramach kwalifikacji do StarLadder i-League StarSeries Season 5. Po wczorajszym szybkim zwycięstwie z eXtatus, pokonanie Windigo sprawiło Polakom dzisiaj dużo więcej trudu.

Windigo Gaming 1 : 2 AGO Esports

(el. SL i-League StarSeries Season 5)
14 10 Inferno 5 16
4 11
16 5 Train 10 13
11 3
(0) 15 7 Cobblestone 8 19 (4)
8 7

Pierwszą walkę AGO Esports rozegrało na Inferno. Bułgarzy rozpoczęli potyczkę od zwycięstwa w czterech rundach, po czym oddali przeciwnikom dokładnie taką samą liczbę oczek. Remis nie mógł trwać jednak wiecznie. Windigo zdobywało kolejne punkty, coraz bardziej pozostawiając Polaków w tyle. Ostatecznie, na koniec pierwszej połówki nasi rodacy przegrywali 5:10. Po zamianie stron od razu można było zauważyć lepszą grę w wykonaniu nadwiślańskich zawodników. Jastrzębie pozwalając rywalom na wygranie zaledwie czterech rund zwyciężyły wynikiem 16:14.

Po dłuższej chwili oczekiwania przenieśliśmy się na Traina. Na początku spotkania mogliśmy zobaczyć  AGO w formie dobrze naoliwionej maszyny znanej nam z końcówki rozgrywki na Inferno. Mimo że Windigo wygrało pistoletówkę i force'a, to AGO zdobyło pięć następnych oczek. Zdobywając jeszcze w sumie trzy punkty, Bułgarzy zakończyli pierwszą połówkę przegrywając 5:10. W drugiej części spotkania to nasi rodacy zwyciężyli w rundzie pistoletowej, jednak ze względu na przegranego force'a, Damian "Furlan" Kisłowski i spółka borykali się z problemami finansowymi, przez co rywale zdołali wyrwać Polakom jeszcze dwa oczka. Gra stawała się coraz bardziej nerwowa. Windigo coraz bardziej przybliżało się wynikiem do AGO Esports, by po chwili wyprzedzić nadwiślańskich zawodników i wygrać to spotkanie.

Po przerwie rozpoczęła się gra na decydującej mapie. Początkowo zdecydowanie dominowało Windigo, wygrywając nawet 7:3. Z czasem to podopieczni polskiej organizacji dokonywali jednak comebacku, osiągając po piętnastu rundach wynik 8:7. Widać było, że Polacy lepiej sobie radzą po stronie antyterrorystów, czego efektem było zdobycie kilku punktów. AGO stale punktowało, sukcesywnie przybliżając się do triumfu, jednak pod sam koniec regularnego czasu gry palmę pierwszeństwa przejęło Windigo, doprowadzając do dogrywki. Polska ekipa gładko jednak przez nią przebrnęła, zwyciężając 19:15.

AGO Esports pokonując Windigo 2:1 awansowało do ćwierćfinału eliminacji, w którym zagra z jedną z jeszcze nie ujawnionych formacji.