Mimo problemów w European Masters, na rodzimej scenie Illuminar Gaming dalej dominuje. Podopieczni Fryderyka "Veggiego" Kozioła pokonali Team Ascent 2:0 w ESL Mistrzostwach Polski i w dalszym ciągu są liderami zestawienia. Zespół Jakuba "Kubona" Turewicza spadł natomiast na czwarte miejsce, tracąc do trzeciego Teamu Same Mordeczki jedną ugraną mapę.

Illuminar Gaming 2 : 0 Team Ascent

Pierwsze minuty spotkania należały do Teamu Ascent. Najpierw Kubon mimo ganku Kikisa pokonał IceBeasto, a kilka minut później z pomocą Bolszaka ponownie pozbył się wrogiego toplanera. Chwilę później jungler Ascent raz jeszcze dał popis umiejętności, kiedy z pomocą ulti Zaca wyciągnął dwóch rywali pod wieżę. iHG utrzymywało się jednak w grze dzięki lepszej kontroli wież oraz smoków. Gdy nadeszła pora teamfightów, Sebekx i spółka totalnie zdominowali rozgrywkę. Od zdobycia pierwszego Barona aż do samego końca dyktowali tempo gry i w 38. minucie wyszli na prowadzenie w serii.

Po zamianie stron obydwie formacje nie stroniły od walk. Z niesamowicie krwawej początkowej fazy gry bardziej zadowolone mogło być Illuminar Gaming, które do 10. minuty wypracowało sobie ponad 3 tysiące złota przewagi. Choć w mid-game akcja meczu nieco zwolniła, iHG nieustannie powiększało swoje prowadzenie. Nawet mimo utraty Barona wykradzionego przez Bolszaka Kikis i kompani nie poddali się i dwie minuty później zdobyli dwa inhibitory rywali. Kolejne natarcie było już gwoździem do trumny Teamu Ascent. Po wyłączeniu wszystkich przeciwników za wyjątkiem Bolszaka podopieczni Veggiego mogli w spokoju zająć się Nexusem ACT.

Po piątym tygodniu zmagań w dalszym ciągu na szczycie znajduje się Illuminar Gaming, lecz grono wiceliderów uszczupliło się wyłącznie do jednej formacji. Tuż za iHG znajduje się Szata Maga, a dalej w rankingu są Team Same Mordeczki i Team Ascent. Pełną tabelę oraz harmonogram fazy zasadniczej znajdziecie w naszej relacji tekstowej.