Przed chwilą zakończył się kolejny mecz w ramach DreamHack Masters Marseille 2018, w którym o awans do play-offów walczyli podopieczni Fnatic i Natus Vincere. Miejsce w ćwierćfinale wywalczyła drużyna ze wschodu Europy.
Fnatic | 1 : 2 | Natus Vincere | ||
|
(DreamHack Masters Marseille 2018) |
|
||
7 | 5 | Inferno | 10 | 16 |
2 | 6 | |||
16 | 7 | Cobblestone | 8 | 11 |
9 | 3 | |||
14 | 8 | Overpass | 7 | 16 |
6 | 9 |
Natus Vincere bardzo dobrze rozpoczęło grę na Inferno, zwyciężając w siedmiu rundach rozpoczynających to spotkanie. Po chwili jednak zawodnicy ukraińskiej organizacji oddali Fnatic trzy oczka, a później sami zdobyli dwa. Przed końcem pierwszej połówki Na`Vi prowadziło jednak 10:5. Po zamianie stron, podobnie jak na początku spotkania, ekipa flushy utraciła kolejne trzy punkty. Zwycięstwo Szwedów w dwóch następnych nie poprawiło za bardzo sytuacji Fnatic, gdyż już po kilku minutach Natus Vincere zakończyło mecz 16:7.
Po krótkiej przerwie staliśmy się świadkami rozgrywki na drugiej mapie, podczas której pierwsza pistoletówka wpadła na konto formacji KRIMZA. Po dwóch następnych wygranych rundach Szwedzi pozwolili, by s1mple i spółka odbili kolejne trzy oczka, doprowadzając do remisu. Mecz w całej pierwszej połowie był bardzo wyrównany – żadna z ekip nie potrafiła uzyskać więcej niż trzech punktów przewagi. Druga runda pistoletowa wpadła na konto Na`Vi, ale kolejne dwa punkty padły łupem skandynawskiej formacji. Szwedzi prawie cały czas mocno naciskali na swojego rywala i w końcu zwyciężyli 16:11.
Na mapie decydującej prowadzenie szybko objęli zawodnicy szwedzkiej formacji. Wysokie prowadzenie ekipy GOLDENA nie mogło trwać jednak wiecznie. Po chwili Na`Vi zdobyło cztery oczka, a zaraz potem, po jednym punkcie straty, uzyskało następne trzy. Jednak to Fnatic odniosło ostatnie zwycięstwo w pierwszej połowie, wychodząc na minimalne prowadzenie. Mimo że to Skandynawowie zwyciężyli w rundzie pistoletowej, Natus Vincere powróciło do swojej świetnej gry, którą mogliśmy zobaczyć na początku pierwszej części spotkania. Szwedzi nie stawiali rywalom żadnego oporu, przez co już po chwili drużyna złożona z Ukraińców i Rosjan odrobiła wynik i wyszła na prowadzenie. W końcówce Na`Vi zaliczyło jeszcze kilka potknięć, ale ostatecznie i tak wygrało 16:14, a cały mecz 2:1.
Następna walka Fnatic odbędzie się już jutro o 16:00, a przeciwnikami skandynawskiego zespołu będą gracze Renegades. Aktualne informacje na temat DreamHack Masters Marseille 2018 możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej. Polska transmisja z zawodów dostępna będzie w GamerTV.