Choć to AGO Esports uznawane było za zdecydowanego faworyta dwumeczu z x-kom teamem, to ostatecznie Jastrzębie nie mogą cieszyć się z kompletu punktów. Patryk "ponczek" Wites i spółka wygrali pierwszą mapę, ale na drugiej wysoko przegrali.

Na dobry początek x-kom i AGO spotkały się na Trainie. To druga z wymienionych drużyn wygrała dwie pierwsze rundy, ale Karol "tecek" Kapczyński i jego koledzy nie zamierzali ułatwiać zadania swojemu przeciwnikowi. Szybko odpowiedzieli i sytuacja stała się bardzo wyrównana. Do końca pierwszej połowy nic się nie zmieniło - obie ekipy szły łeb w łeb i po piętnastu rundach mieliśmy 8:7 dla x-komu. Początek drugiej połówki wskazywał na to, że Jastrzębie bardzo szybko będą chciały wykończyć przeciwnika, wszak po kilku minutach na tablicy wyników zagościło 13:9. Trzynastka dla AGO okazała się jednak pechowa, bo właśnie na tym punkcie zatrzymał się licznik tej formacji do końca pojedynku. Uczestnicy V4 Future Sports Festival ostatecznie zwyciężyli 16:13.

AGO przenosząc się na Cobblestone'a nie miało jednak zamiaru składać broni. Porażka podziałała na formację Tomasza "phra" Wójcika motywująco, bo ta w ataku od samego początku była niesamowicie skuteczna. Z minuty na minutę AGO powiększało swoje prowadzenie i dopiero w końcówce pierwszej połówki x-kom team zaznaczył swoją obecność na serwerze i finalnie podczas zmiany stron mieliśmy wynik 11:4. AGO jeszcze bardziej przybliżyło się do triumfu zgarniając pistole otwierające drugą połówkę. x-kom team nie był już w stanie powstrzymać swojego przeciwnika i przegrał koniec końców 7:16.

19:00 x-kom team 16:13 AGO Esports Train
20:00 AGO Esports 16:7 x-kom team Cbble

Piąty tydzień zmagań w ESL Mistrzostwach Polski zakończy pojedynek AGO Esports z Buttrxfly. Na transmisję zapraszamy do ESL.TV Polska.