Ponad dwuletnia przygoda Piotra "morelza" Taterki z PRIDE dobiegła końca. Dziś oficjalnie ogłoszono bowiem, że zawodnik, który od dwóch miesięcy znajdował się poza składem pierwszej drużyny, definitywnie rozstał się z organizacją.
W swojej karierze Taterka występował m.in. w ALSEN-Teamie, ATB Gaming oraz Teamie Refuse, zaś w marcu 2016 roku dołączył do PRIDE. To właśnie z tym zespołem odnosił on największe sukcesy, sięgając m.in. po triumf w pierwszym sezonie Polskiej Ligi Esportowej, dwóch edycjach Pucharu Polski Cybersport oraz na międzynarodowych zawodach Legends Cup. Pod koniec ubiegłego roku on i jego ówcześni koledzy mieli także okazję wystąpić na europejskim Minorze, gdzie odpadli jednak już w fazie grupowej.
Niemniej dwa miesiące temu morelz wylądował na ławce rezerwowych, chociaż teraz potwierdził, że sam zdecydował się na taki krok: – Decyzję podjąłem sam, że chce się odsunąć od składu, miałem po prostu swoje powody, jednak szybko wracam, żeby znowu zrobić coś fajnego – przyznał za pośrednictwem mediów społecznościowych. Co ciekawe, 23-latek otrzymał już pewne oferty, w tym nawet jedną z zagranicy. Jednakże na ten moment dokładna przyszłość Polaka pozostaje nieznana.
W tej sytuacji skład PRIDE prezentuje się następująco:
- Konrad „EXUS” Jeńczeń
- Maciek „Luz” Bugaj
- Tomasz „ToM223” Richter
- Łukasz „splawik” Jahns
- Gabriel „gab” Jaroszuk
- Adrian „Zorineq” Kołodziejski – rezerwowy