AGO Esports rozegrało dzisiaj swój przedostatni dwumecz w ramach 7. sezonu ESL Pro League, który może zaważyć o przyszłości polskiej ekipy w tej prestiżowej lidze.

AGO Esports 16 : 14 Fnatic Fnatic

(ESL Pro League Season 7 Europe)
16 4 Cobblestone 11 14
12 3

Spotkanie na Trainie rozpoczęło się od zwycięstwa Fnatic w pierwszych czterech rundach. Po chwili Polakom udało się zdobyć swoje pierwsze trzy oczka, lecz to był na dłuższy czas koniec sukcesów naszych rodaków. Zawodnicy AGO Esports do końca pierwszej połowy zdobyli jeszcze tylko jeden punkt. Po słabszym początku przyszedł w końcu czas na odrodzenie ekipy Damiana "Furlana" Kisłowskiego. Po stronie antyterrorystów biało-czerwona drużyna złapali wiatr w żagle dokonując fenomenalnego comebacku i pokonując rywali 16:14.

Fnatic Fnatic 16 : 11 AGO Esports

(ESL Pro League Season 7)
16 9 Train 6 11
7 5

Polacy kiepsko rozpoczęli grę na mapie przeciwnika. Przegrywając kluczowe rundy nasi rodacy przez większość pierwszej połowy borykali się z problemami finansowymi. Mimo kłopotów zawodnikom AGO udało się nawiązać rywalizację ze szwedzkim zespołem – zdobyli bowiem sześć oczek w pierwszej połówce. Początek drugiej części spotkania nie przyniósł jednak dobrych wieści fanom rodzimej piątki. Ta bowiem przegrali pistoletówkę i dwie następne rundy, pozwalając by przeciwnik się jeszcze bardziej od niej oddalił. Choć Tomasz "phr" Wójcik i jego kompani zaczęli doganiać w końcu rywala, to Fnatic jednak szybko dotarło do rundy meczowej i sięgnęło po wygraną.

Swój kolejny mecz w ESL Pro League Season 7 Jastrzębie rozegrają już pojutrze, 26 kwietnia, mierząc się wówczas dwukrotnie z Heroic. Po więcej informacji na temat samych rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej.