Za FaZe Clanem pierwszy mecz podczas Intel Extreme Masters Sydney 2018, w którym europejska formacja z ogromną łatwością rozgromiła ORDER. Dla podopiecznych Roberta "RobbaNa" Dahlströma australijska impreza jest okazją do zatarcia dość przeciętnego wrażenia, które pozostawili oni po sobie na DreamHack Masters Marseille 2018.

We Francji FaZe, które typowane było przecież do końcowego triumfu, odpadło już w ćwierćfinale, co było oczywiście rozczarowujące. Graczy ze Starego Kontynentu nie usprawiedliwiał nawet fakt, iż po raz pierwszy mieli oni okazję wystąpić z Richardem "Xiztem" Landströmem, który tymczasowo zajmuje miejsce Olofa "olofmeistera" Kajbjera. Były zawodnik Ninjas in Pyjamas trafił do zespołu dość niespodziewanie miesiąc temu, ale, jak zapewnia Nikola "NiKo" Kovač, był to wybór dogłębnie przemyślany:

Najprościej mówiąc, szukaliśmy zawodnika, który po prostu wie jak spełniać się w roli, która była nam niezbędna, doświadczonego gracza, który jest skłonny do poświęceń dla drużyny – przyznał Bośniak w rozmowie z serwisem HLTV. – Dlatego to własnie Xizt był naszym pierwszym wyborem. Powiedziałbym, że całkiem wpasował się do naszego zespołu i ponieważ olof był właśnie opisanym przeze mnie wcześniej typem gracza, on przejął jego rolę. Dotychczas nie mieliśmy zbyt wiele czasu na wspólne treningi i właśnie tego nam teraz głównie brakuje. Na poprzednim turnieju nasze wyniki nie były dobre, nie spodziewałem się, że odpadniemy już w ćwierćfinale. Nie sądzę, by był to nas prawdziwy poziom i uważam, że teraz na IEM-ie pokażemy nasz prawdziwy potencjał z Xiztem – dodał.

Za FaZe już pierwszy krok na drodze do gry w play-offach. Drużyna NiKo potrzebuje obecnie już tylko jednego zwycięstwa, by zapewnić sobie udział w fazie pucharowej. Nie da się jednak ukryć, że to nie zadowoli ani samych zawodników, ani też ich kibiców, o czym zresztą 21-latek mówi otwarcie:

Wydaje mi się, że cel, w którym tu przyjechaliśmy, jest w naszym przypadku dość oczywisty – stwierdził Kovač. – Interesuje nas tylko zwycięstwo i nic więcej. Zamierzamy wykorzystać ten turniej również jako czas na treningi i przygotowania przed kolejnymi imprezami, których w najbliższym czasie będzie naprawdę sporo – zakończył.

Pełny zapis rozmowy z Nikolą "NiKo" Kovačem w języku angielskim znaleźć można pod tym adresem.