W ostatnich tygodniach Fnatic niespodziewanie wyrosło na jednego z głównych faworytów każdej liczącej się imprezy. Nie inaczej było w przypadku Intel Extreme Masters Sydney 2018, podczas którego Szwedzi zapewnili sobie dziś awans do fazy pucharowej. Z kolei G2 Esports, które musiało uznać ich wyższość, spadło do drabinki przegranych, gdzie walczyć będzie o swój dalszy byt.

Fnatic 2 : 1 G2 Esports

(IEM Sydney 2018 – półfinał UB grupy B)
12 7 Dust2 8 16
5 8
16 9 Mirage 6 7
7 1
16 9 Overpass 6 14
7 8

Już na samym starcie zaskoczenie – Dust2! Obie drużyny zdecydowały się zagrać na powracającej po ponad roku mapie, jednak początkowo lepiej układała się ona dla Fnatic. Skandynawska piątka dzięki wygranej rundzie pistoletowej szybko wyszła na kilkupunktowe prowadzenie, ale z czasem jej werwa opadła, co skrzętnie wykorzystało G2. Tuż przed przerwą Francuzi zyskali skromną przewagę i po przejściu do defensywy kontynuowali swój triumfalny marsz. Z każdą upływającą minutą sytuacja coraz bardziej wymykała się spod kontroli ekipy Maikila "Goldena" Selima i chociaż próbowała ona jeszcze wrócić do gry to ostatecznie musiała uznać wyższość rywali rezultatem 12:16.

Taki obrót spraw wyraźnie podrażnił Fnatic, które chwilę później na Mirage'u błyskawicznie przejęło inicjatywę. To wyraźnie zaskoczyło G2, które bardzo długo nie było w stanie odpowiedzieć na ofensywne poczynania swoich oponentów i dopiero pod koniec pierwszej połowy minimalnie poprawiło swoją sytuację. Niemniej to byłoby na tyle, bo po przejściu na stronę antyterrorystów Freddy "KRIMZ" Johansson wraz z kolegami kompletnie stłamsili zespół znad Sekwany, oddając mu jeszcze tylko jedno oczko. W efekcie to właśnie Szwedzi mogli świętować okazałe zwycięstwo w stosunku 16:7.

Ostatnią mapą tego starcia był Overpass, gdzie ponownie lepiej wystartowali Skandynawowie. Pary starczyło im jednak tylko na krótki okres, po którym G2 wreszcie odpowiedziało. Francuska formacja zdołała dzięki temu zmniejszyć dzielący ją od przeciwników dystans, a po przerwie niemalże zremisować. Niemalże, bo w ostatniej chwili drużyna Goldena otrząsnęła się, dzięki czemu w kolejnych minutach byliśmy świadkami niezwykle wyrównanego pojedynku. Obie ekipy raz po raz wymieniały się ciosami i chociaż bardzo długo zanosiło się na dogrywkę, to koniec końców szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliło Fnatic, które ustaliło wynik na 16:14.

Obecnie trwa ostatnie dziś spotkanie, w którym FaZe Clan podejmuje Greyhound Gaming. Przypomnijmy, że wybrane mecze wraz z polskim komentarzem oglądać można za pośrednictwem ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Sydney 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.