Po Royal Never Give Up, które zwyciężyło wczoraj 3:0 z Fnatic, pora poznać drugiego z finalistów MSI 2018. Która drużyna poradzi sobie lepiej w tym spotkaniu? Czy Flash Wolves, które przeszło jak burza przez fazę grupową, zdoła pokonać najlepsze w LCK KING-ZONE DragonX? O tym przekonamy się już za kilka godzin.

Flash Wolves   VS
12:00
  KING-ZONE DragonX

"Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna"

Dziwnym trafem te słowa Leszka Millera wpadły mi do głowy, kiedy miałem zatytułować nagłówek o grze Flash Wolves w grupie. Co prawda, zaczęli oni znakomicie i szybko zapewnili sobie awans do play-offów. Potem ich forma znacznie spadła. Jedni powiedzą że całkowicie odpuścili, ale moim zdaniem coś było nie tak, bo ostatni mecz z RNG był jednak dosyć ważny, ponieważ, nie oszukujmy się, wybranie przeciwnika byłoby im całkiem na rękę, gdyż Fnatic (przynajmniej na tym turnieju) zdecydowanie odstaje poziomem od pozostałej trójki z play-offów. Co prawda, koniec zawodów będzie dopiero teraz, ale ten dodatkowy mecz na Chińczyków mógł być jakimś sygnałem, że to już nie to samo co na początku rozgrywek.

Warto wspomnieć, że w bezpośrednich meczach dwa razy zwyciężyli gracze z Tajwanu, i to zwyciężyli dosyć znacznie. Może to wskazywać na to, że styl Koreańczyków im po prostu "leży", ale nie sugerowałbym się tym znacząco, bo dobrze wiemy jak drużyny z LCK potrafią rozgrywać BO5. Będzie to na pewno ciekawe i wyrównane spotkanie.

Najważniejsze aspekty drużyn

Patrząc na wkład procentowy obrażeń poszczególnych zawodników KZ, możemy dostrzec, że gra zdecydowanie opiera się na PraY'u. Największe obrażenia, największy udział w zabójstwach, to tylko nieliczne statystyki, które potwierdzają powyższą tezę.

W dzisiejszym starciu bardzo ważnym elementem będzie Khan na topie, który lubi grać postaciami carry typu Camille, którą wyciągnął podczas MSI już trzy razy. Jeśli podczas tego meczu też zdecyduje się na takiego bohatera, to bardzo możliwe, że w przypadku słabszej dyspozycji ADC, gra będzie opierać się na nim.

We Flash Wolves sytuacja wygląda analogicznie do tej z KING-ZONE DragonX, z tym że support ma większy wkład w zabójstwa, a mid robi nieco więcej obrażeń. Podobnie jak u Koreańczyków, tutaj toplaner też lubi stawiać na bohaterów z ogromnym damage'em, jak na przykład Gangplank, który został wybrany aż cztery razy. Hanabi ma jednak dosyć mały wpływ na kille całej drużyny.

Statystyki graczy z fazy grupowej:

  VS
DS GD KP KDA Flash Wolves Pozycja KING-ZONE DragonX KDA KP GD DS
20,4% -101 46,5% 2,7 Hanabi Khan 3 54,5% +254 21,9%
11,8%  +166  68,4%  4,1 MooJin Peanut* 5,3 71,3% +308 12,3%
25,9%  -86 75,5% 7,8 Maple Bdd 5 66,9% -54 22,7%
 33,3%  +125 77,3% 8,5 Betty PraY 4,8 33,1% +66 35,7%
 8,6%  +223  78%   5,5 Sword Art GorillA 3,4 65,5% +25 6,7%
*Peanut brał udział w 7 z 10 meczów, w pozostałych grał Cuzz.
Legenda:
- DS - Procentowy udział w obrażeniach drużyny
- GD - różnica w złocie w 15. minucie
- KP - Procentowy udział w zabójstwach drużyny
- KDA - Współczynnik zabójstw/śmierci/asyst
Transmisja
Mecz z polskim komentarzem możecie obejrzeć na kanale ESL.TV PolskaPozostałe transmisje znajdziecie tutaj.