Za Adamem "fribergiem" Fribergiem pierwszy turniej w barwach Heroic. Legendarny zawodnik oraz jego nowi koledzy nie zdołali jednak przebrnąć przez fazę grupową lanowych finałów 7. sezonu ESL Pro League i odpadli w decydującym meczu drabinki przegranych.

Szwed dołączył do składu na krótko przed startem amerykańskiej imprezy, co wywołało zresztą niemałe zaskoczenie. Wszak w przeszłości 26-latek zdobywał najważniejsze trofea z Ninjas in Pyjamas, kilkukrotnie występował w finale Majora, a teraz trafił do mimo wszystko dość przeciętnej europejskiej drużyny. W rozmowie z serwisem HLTV doświadczony gracz przybliżył nieco kulisy tego wyboru, objaśniając dokładnie co kierowało nim przy podpisywaniu kontaktu:

Mój kontrakt z OpTic został rozwiązany, ponieważ chciałem nadal grać. Trzeba przyznać, że stało się to w niezbyt fortunnym momencie, bo wtedy wszystkie drużyny zdążyły już po Majorze dokonać zmian w swoich składach. Miałem jednak w głowie, że niektóre zespoły mogą chcieć za jakiś czas dokonać roszad, jeśli coś nie będzie u nich grać, mogło to jednak potrwać dość długo, dlatego też postanowiłem streamować.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy pozostawałem w kontakcie z niektórymi zespołami, zarówno z Ameryki Północnej, jak i Europy. Odbyłem z nimi wiele rozmów, gdyż bardzo zależało mi, by powrócić do gry, ale wtedy odezwało się do mnie Heroic, które chciało, bym zagrał jako zmiennik. Gdy jednak zaoferowali mi stałą umowę, naprawdę zacząłem to rozważać.

Oczywiście w tamtym momencie brałem też pod uwagę przenosiny za ocean, by tam grać, ale gdy Heroic zaoferowało mi kontrakt, dzięki któremu mógłbym być w domu, uznałem, że będzie to naprawdę korzystne, bo przez cały okres gry w OpTic nie przebywałem w domu zbyt wiele. Naprawdę chciałem tam powrócić, mieć swoje życie, po prostu siąść i grać w CS-a ze swojego domu, więc uznałem, że będzie to dla mnie najlepszy wybór.

Samo Heroic było drużyną występującą m.in. w ESL Pro League, często awansowali i dostawali zaproszenia na najważniejsze turnieje i myślę, że właśnie dzięki temu ekscytowała mnie myśl o grze dla tej organizacji. Sądzę, że Heroic to naprawdę dobry zespół, mamy bardzo doświadczonych graczy, takich jak MODDII, RUBINO czy ja, ale także i młodych oraz utalentowanych es3taga oraz niko, mamy więc z czego budować i sądzę, że możemy wypracować sobie naprawdę dobry styl, dzięki któremu wykorzystamy zarówno nasze doświadczenie, jak i talent.

Teraz przed fribergiem oraz Heroic kilka dni przerwy, ale tylko do pierwszych dni kolejnego miesiąca. Już między 1 a 3 czerwca skandynawska formacja rywalizować będzie podczas DreamHack Open Austin 2018, a kilkanaście dni później uda się ona do Szanghaju, by tam wziąć udział w CS:GO Asia Championships 2018.