Zwycięstwo i porażka – tak na razie wygląda bilans Virtus.pro w zamkniętych europejskich eliminacjach do ESL One Cologne 2018. Dziś przed Polakami kolejny dzień rywalizacji, na rozpoczęcie którego podejmą Space Soldiers. Łatwo więc nie będzie, a należy pamiętać, że każda kolejna przegrana będzie oznaczać dla VP koniec marzeń o wyjeździe do Niemiec.
Virtus.pro | vs | Space Soldiers | ||
11:00 (BO3) | ||||
Przewidywany skład |
Przewidywany skład |
|||
Filip "NEO" Kubski | Ismailcan "XANTARES" Dörtkardeş | |||
Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski | Engin "ngiN" Kor | |||
Janusz "Snax" Pogorzelski | Ahmet "paz" Karahoca | |||
Paweł "byali" Bieliński | Engin "MAJ3R" Küpeli | |||
Michał "MICHU" Müller | Buğra "Calyx" Arkın |
Virtusi zaczęli od wygranej z Heroic, a potem przydarzyła im się wpadka z North. W przypadku Space Soldiers było odwrotnie – już w swoim pierwszym meczu ekipa znad Bosforu poznała smak porażki, uznając wyższość HellRaisers. Potem jednak udało jej się utrzymać na powierzchni dzięki triumfowi nad Valiance & Co. Dlatego teraz Polacy i Turcy zmierzą się ze sobą w drugiej rundzie drabinki przegranych. A kto wygra? Trudno wyrokować, bo generalny bilans bezpośrednich starć jest dość wyrównany. Niemniej jeśli przyjrzymy się tylko ostatnim miesiącom to łatwo da się zauważyć, że w tym czasie to Ismailcan "XANTARES" Dörtkardeş wraz z kolegami wygrywali częściej. Dość powiedzieć, że na pięć ostatnich map Virtusi zgarnęli tylko jedną, a pozostałe cztery padły łupem ich dzisiejszych rywali. Wygląda więc na to, że to wcale nie gracze znad Wisły będą faworytami tego pojedynku.
Polskojęzyczną transmisję z meczu pomiędzy Virtus.pro a Space Soldiers obejrzeć będzie można za pośrednictwem ESL.TV Polska.